12.

928 42 54
                                        

Sasori: Dzień dobry. Pierwsze pytanie jest od CoCiJest do nie wiem kogo "Czy Pan Misio to nowy przywódca Akatsuki?"

Deidara: Co tak od razu, hm. Gdzie jakieś wprowadzenie?

Sasori: Przywitałem się i wystarczy. Uważam, że Pain jako lider powinien odpowiedzieć na to pytanie.

Pain: Nie znam żadnego Pana Misia, ale na pewno nie zostanie nowym przywódcą.

Sasori: Okej, kolejny komentarz jest od itachi_makes_eggs i wyzwanie dla Deidary "Pocałuj Tobiego, masz to wykonać i koniec kropka, a jeśli tego nie zrobisz to oznacza, że jesteś tchórzem"

Deidara: *zdejmuje ochraniacz na czoło i kładzie na środku podłogi koło sasorowego papierka* Proszę bardzo mogę sobie być tchórzem, ale tego na pewno nie zrobię, hm.

Sasori: Grzecznie. Następne wyzwanie jest dla Kakuzu "Oddaj Hidanowi pieniądze, przez jeden dzień on ma mieć pieniądze"

Kakuzu: *zdejmuje maskę i rzuca ją na środek*

Hidan: Hę? Aż tak mi nie ufasz, sarkofagu?!

Kakuzu: Gówniarzom się nie ufa, a zwłaszcza w kwestii majątku.

Sasori: Dobrze, następny komentarz jest od _Ciocia_CytrynkA, a pytanie jest do Paina "Czego jesteście organizacją? Wyglądacie raczej jak sekta czerwono czarne słodkie chmurki."

Pain: Z założenia miała to być organizacja kryminalistów rangi S, ale teraz to już tylko dom wariatów.

Hidan: Hehehh, no cóż.

Sasori: Pytanie do Itachiego "Dam ci dango, a ty przekupisz Paina, żeby mnie przyjął"

Itachi: Mogę spróbować, ale zrozum że to droga oferta.

Sasori: Pytanie do Hidana "Dzięki tobie się nawróciłam, więc czy nauczyłbyś mnie fundamentów swojej wiary?"

Hidan: Oczywiście, ale jak wcześniej mówiłem to jest wykurwiście długa droga.

Sasori: Wyzwanie dla Deidary "Mów cały dzień tak"

Deidara: Okej, tylko nie zadawajcie mi idiotycznych pytań, bo oprócz odpowiedzi dostaniecie w ryj, hm.

Sasori: Deidara, czy moje pojęcie sztuki jest jedyne i jak najbardziej trafne?

Deidara: Kurwa

Sasori: No odpowiedz, Deidara.

Deidara: Doskonale wiesz co muszę powiedzieć, hm!

Sasori: Chcę to od ciebie usłyszeć.

Deidara: Tak, no!

Sasori: Hehe.

Hidan: Deidara, lubisz się przebierać w babskie ciuchy, prawda?

Deidara: Tak, Hidan ty walony idioto!

Hidan: *cieszy się*

Kakuzu: Deidara, sprzedałbyś się na organy?

Deidara: Tak...

Kakuzu: *zapisuje sobie coś w kajeciku*

Tobi: Deidara-senpai! Lubisz bawić się z Tobim?

Deidara: Kiedy niby się z tobą kurde bawiłem ty cioto, hm?!

Tobi: Często grasz z Tobim w berka, albo w wyrzucanie Tobiego z pokoju!

Akatsuki [Pytania i Wyzwania] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz