16.

722 39 116
                                        

Sasori: ...

Deidara: ...

Kakuzu: ...

Itachi: ....

Hidan: ...

Konan: ...

Kisame: ...

Pain: ...

Tobi: ^-^...

Cały Zetsu: ...

Sasori: ...

Deidara: ...

Sasori: ...

Deidara: ...

Sasori: ...

Hidan: kutassssss...

Kakuzu: 👁️👄👁️...

Hidan: ...ssssssperma

Kakuzu: Dobra, koniec. Co to miało być w ogóle za przywitanie?!

Sasori: Opisałem dokładnie to, co teraz robiliśmy.

Itachi: Mñ

Konan: A na komu to potrzebne?!

Sasori: Mnie to potrzebne, żeby nie wymyślać kolejnego, żałosnego powitania.

Deidara: ...

Pain: ...

Kisame: ...

Kakuzu: Po cholerę piszesz, że oni nic nie mówią?! Przecież już masz początek rozdziału!

Sasori; To są tylko rzetelnie informacje.

Deidara; Nie to, co na tvp.

Sasori: Tak, pierwszy komentarz jest od Yukamaru_Chrzan i pytanie do wszystkich "Czy była kiedyś sytuacja, że głodowaliście bo Kakuzu był za skąpy i nie dał wam złamanego ryo?"

Hidan: Tak, ale dał nam wtedy załamanego Ryo.

Deidara: Serio? Nic o tym nie wiem.

Hidan: Zobacz, tam siedzi *kiwa głową na róg pokoju*

Załamany Ryo: AKIRAAAAAA

Deidara: Hm, aż dziwne że go wcześniej nie zauważyłem.

Sasori: Kolejne pytanie jest do Kakuzu "Ile żeś wydał ryo w całym swoim życiu?"

Kakuzu: Ściśle tajne łamane przez tajne.

Sasori: Do mnie "Pamiętasz nadal uczucie głodu?" Tak, potrafię je sobie wyobrazić. Do Hidana "Czy była kiedyś sytuacja, że prawie umarłeś, bo zapomniałeś złożyć ofiarę Jashinowi?"

Hidan: Oczywiście, że kurwa nie.

Sasori: Do Paina "Gdybyś był młodszy i nie założyłbyś Akatsuki, to byłaby możliwość że teraz niańczyłbyś własne dzieci?"

Pain: Tak.

Sasori; Do Konan "Jak wysoką masz ty babo psychikę, że z nimi wytrzymujesz?"

Konan: Nie wytrzymuję.

Sasori: Do Itachiego "Jesteś zakochany?"

Itachi: Tak.

Akatsuki [Pytania i Wyzwania] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz