rączki kulawe
i nóżki wypisane
zużyte
wyrzucampierś jedna w zakwicie
zarumieniona wiśnia
zagubiona w swej nieśmiałości
recykling
rzygający w przepełnieniu kosz
wstyduskóra kochająca
piegi
zdradzająca z pryszczami
onanizująca wągry
śmieć i szmatarobię ci przysługę
już zamiatam się
wycieram się
i odkurzam się z twego światarobię porządki wiosenne
w ostatnich łzach tego lata
CZYTASZ
meadow
PoetryŁąka, na której rosną emocje ubrane w kruche słowa. Okładka: @niezdarnykleptoman