kiss me / cth

'i love you' kisses

            Przyjaźń Jennyfer i Caluma rozwijała się w zawrotnym tempie. Spotykali się niemal każdego dnia, a podczas tych których się nie widywali, wymieniali słodkie wiadomości, ewentualnie ze sobą rozmawiali. Nic dziwnego, że zakochiwali się w sobie coraz bardziej z każdym kolejnym  gestem, chociaż żadne nie potrafiło się do tego przyznać przed tym drugim. Po prostu krążyli dookoła siebie, stawiając malutkie kroczki.

            Ten jeden dzień zmienił wszystko. To słoneczne popołudnie, podczas którego Calum postanowił zabrać dziewczynę na wybrzeże, obserwując jak wiatr muskał jej policzki i układał włosy wedle własnego uznania, ku jej zdenerwowaniu i ciągłym ich poprawianiu. Zabawnie marszczyła nos i wściekała się na rzecz, na którą tak naprawdę nie miała wpływu. Wtedy zauważył jak pięknie jej czekoladowe oczy błyszczały w świetle zachodzącego słońca. I dokładnie w tamtej sekundzie wiedział, że ją kochał. Wiedział, że kochał Jenny.

            A Jennyfer kochała jego. Kochała jego śmiech, którym ją obdarzał za każdym razem, kiedy odgarniała wpadające do oczu włosy, kochała to okropne pasemko w odcieniu jajecznego blondu, które okazało się wynikiem zakładu z przyjacielem. Kochała to, jak niepewnie chwytał jej dłoń, by później kciukiem rysować na nim malutkie okręgi. Kochała nawet ten malutki pieprzyk na prawym policzku.

            Wszystko przyszło naturalnie. Stanęli nad brzegiem oceanu i tak jakoś złączyli usta w pocałunku. Naturalną koleją rzeczy, było to, że Jennyfer zarzuciła mu ramiona na szyję i przyciągnęła do siebie jeszcze bliżej. Miłość miała słodki zapach kawy i truskawek.

            - Kocham cię – wyszeptali równocześnie, odrywając się od siebie.

            Szatynka zachichotała pod nosem i ponownie złożyła na miękkich ustach Nowozelandczyka czuły pocałunek.

            Ich pierwszy pocałunek w świetle zachodzącego słońca był wyjątkowym i na długo zapadł w pamięci obojga, a to tylko dlatego, że mogli dzielić ten wspaniały moment z jeszcze wspanialszą osobą.