car kisses

1.4K 146 0
                                    

            - Calum, pojedźmy na plażę – jęknęła Jenny, pojawiając się nagle u boku Hooda, kiedy ten  robił sobie kolejny kubek ciepłej herbaty. To zdecydowanie nie był jego dzień i nie miał zamiaru wyściubiać nosa poza obręb mieszkania.

            Ale jak miał odmówić uwieszonej na jego ramieniu Jennyfer, która spoglądała na niego wzrokiem smutnego szczeniaka. Nawet jeśli ryzykował ostrą grypę, która miałaby go przykuć do łóżka na kolejny tydzień, nie potrafił jej odmówić. Jego asertywność jeśli przechodziło do spraw Jennyfer była równa, czasami nawet mniejsza, niż zero. W końcu wzruszył ramionami i mogąc zobaczyć jej szeroki uśmiech i to jak w podskokach pobiegła do pokoju po rzeczy, doszedł do wniosku, że w sumie wyjazd na plażę nie powinien aż tak zaszkodzić jego zdrowiu.

            Ignorując zbierające się chmury, wypadli z domu i fałszując kolejne piosenki z ostatniej płyty Fall Out Boy, jakoś dotarli nad wybrzeże. Calum już miał wychodzić z auta, kiedy Jen powstrzymała go ruchem ręki. Zdezorientowany spojrzał na nią, niemo prosząc o jakieś wyjaśnienia.

            Nie odpowiedziała, tylko posłała mu cwany uśmiech i przeniosła się na tylnie siedzenie, pociągając go za sobą. Wciąż nie rozumiał. Nie rozumiał dopóki jej pociągnięte waniliowym błyszczykiem wargi nie odnalazły jego, składając na nich czuły pocałunek. Jego dłonie natychmiast objęły szatynkę w talii, przyciągając ją do siebie bliżej. Z radia sączyła się melodia Backseat Serenade All Time Low, a dwójka nie mogła się od siebie oderwać – czerpali z tej ulotnej chwili jak najwięcej. Jakby ten pocałunek na tylnym siedzeniu minivana miał być ich ostatnim.

            W końcu musieli się od siebie oderwać – Jennyfer brakowało tchu, a na jej policzkach wykwitły bordowe rumieńce.

            - Jeśli chciałaś się ze mną obściskiwać na tylnej kanapie auta, to wystarczyło mi  po prostu powiedzieć – wymamrotał, zataczając malutkie okręgi na policzku dziewczyny.

            Na jej wargi wkradł się łobuzerki uśmiech, a w oczach igrały złote ogniki. To zdecydowanie nie koniec… 

kiss me / cthOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz