Bucky: CAROL KOD CZERWONY
Carol: co to kurna jest kod czerwony
Bucky: ...
dobra, nieważne
mam dzisiaj pierwszą randkę z TashąCarol: to cudownie Buck!
idę chłodzić szampana by opijać Winterwidow, które dziś będzie miało swój oficjalny realny początekBucky: mam nadzieję że tak będzie
jeny, tyle na nią czekałem
na jej miłość
nadal w to nie wierzę
ale chciałem ci podziękowaćCarol: mnie? za co?
Bucky: za to że napisałaś wtedy do Tashy
powiedziała miCarol: drobiazg
Bucky: jeśli kiedyś będziemy mieli dziecko to będziesz jego chrzestną, obiecuję ci to
Carol: będę zaszczycona
Bucky: ale się kurde stresuję
muszę zmienić tor myślenia
a co u cb Danvers?Carol: a no byłam na tej imprezie u strażników, co cb nie było
Bucky: ooo, i co się stało?
Carol: stało?
pff
nic się nie stało
dlaczego miałoby się coś staćBucky: emm
tak po prostu pytam z ciekawości
jak było na tej imprezie i wglCarol: całowałam się z Clintem
widzisz, wywołałeś na mnie presjęBucky: co
jaką presję, nawet na cb nie naciskałem, zapytałem z ciekawości
no, ale mów jak byłoCarol: do dupy
Clint śmierdzi jajkami
i był tak schlany że ugryzł mnie w językBucky: a ty?
Carol: co ja?
Bucky: byłaś wypita?
Carol: niee...
akurat wtedy nic nie piłamBucky: czyli całowałaś się z nim z własnej woli
no nieźle
i co z tym teraz zrobisz?Carol: nic
ja i on to dwa zupełnie różne światy
zresztą nawet go nie lubięBucky: ten pocałunek mówi co innego
Carol: ehh nie mam ochoty rozmawiać o Bartonie, zmieńmy temat
Bucky: powinnaś dać mu szansę
nieodczytane
usunąłeś/aś wiadomość dla wszystkichBucky: ok
Jednak dzisiaj wstawiam
Przypominam o pytaniach do bohaterów, więc jeśli macie jeszcze jakieś pytania (tym bardziej po tym dzisiejszym rozdziale) to zapraszam do rozdziału 50, gdzie można je zadawać!
Bo trochę ich mało ogólnie co nie XD
CZYTASZ
We are the heroes // Marvel instagram
Fanfictionczyli to czego jest już multum gdzie Tony chce odzyskać podziw Petera, Bucky próbuje wyjść z friendzone, a Shuri przez moment rządzi Wakandą data rozpoczęcia: 14.08.2019 data zakończenia: 21.01.2020