Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu. Ręce jak i nogi miałam przywiązanie do belek. Leżałam na jakimś starym brudny materacu. Pomieszczenie oświetlała jedna świeca na szafce która znajdowała się naprzeciwko mnie. Nagle do pomieszczenia wszedł ten sam mężczyzna co ostatnio.
-Co Pan robi! Wypuść mnie!- wykrzyczałam w jego stronę i zaczęłam się szarpać.
-Spokojnie skarbie nic ci tu nie grozi. Nie szarp się, bo jeszcze sobie coś zrobisz. - powiedział i swoją ręką dotknął mojego policzka.
-Zostaw mnie!- Krzyknęłam. Facet się tylko uśmiechnął. Odwrócił się do mnie tyłem i zaczął rozpinać bluzkę. Kiedy doszło do mnie co chce zrobić zaczęłam się szarpać i krzyczeć. W oczach miałam łzy. Facet podszedł do mnie i rozpruł moją suknię, pewnie myślał, że tak jak inne kobiety w Asgardzie nic pod nią nie mam. Kiedy zdejmował ze mnie materiał to się zdziwił. Spojrzał się na mnie, a potem na moją bieliznę.
-Nie jesteś z Asgardu?-zapytał ze strachem. Chyba wiedział, że jak nie jestem z Asgardu to Odyn mnie tu wpuścił co oznacza, że jestem jego gościem.
-Mieszkasz w pałacu?-zadał kolejne pytanie.Nagle drzwi od pomieszczenia wyleciał z hukiem, a w przejściu stał wkurzony Loki. Podszedł do mężczyzny i poderżnął mu gardło. Na ten gest pisnęłam, odwróciłam wzrok i zamknęłam oczy. Chłopak podszedł do mnie i tym samym nożem zaczął przeciąć krępujące mnie liny.
-Co ty tu robisz?!- krzyknął na co ja podskoczyłam.
-Spójrz na mnie i wytłumacz mi dlaczego tu jesteś!?-zadał mi kolejne pytanie. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam jego złą minę...Chłopak chwilę mi się przyglądał, po czym jego mina złagodniała. Wziął mnie na ręce i przeteleportował się ze mną do mojego pokoju.
(Loki)
Stałem sobie przy jednym ze stoisk i zauważyłem jak Sandra pomaga jakiemuś mężczyźnie. Miło z jej strony. Nagle dziewczyna zemdlała, a facet wziął ją na ręce i poszedł w stronę lasu znajdującego się za miastem. Poszedłem więc za nimi...Kiedy byłem w lesie drzewa zasłania mi widoczność co poskutkowało tym, że zgubiłem mężczyznę. Zaczęłam się rozglądać i szukać jakiegoś tropu. Nagle na jednym z drzew znalazłem kawałek materiału. Tak samo pięknego jak suknia blondynki. Podbiegłem do niego, wziąłem go do ręki i zacząłem się rozglądać. Dalej nic...
Nagle usłyszałem krzyk Sandry. Ile sił w nogach pobiegłem za nim i dobiegłem do małego domku. Weszłam do niego i wyczarowałem sobie nóż...
-Nie jesteś z Asgardu.- usłyszałem głos tego zboka.
-Mieszkasz w pałacu?- spytał się dziewczyny lecz ona nic nie odpowiedziała. Nagle usłyszałem płacz i nie wytrzymałem wyważyłem drzwi, podbiegłem do faceta i poderżnął mu gardło. Usłyszałem cichy pisk, więc spojrzałem na dziewczynę. Była ubrana w jakieś dziwne ciuchy zakrywające miejsca intymne. Podeszłam do niej i zacząłem przecinać krępujące ją liny.-Co ty tu robisz?!- krzyknąłem. Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko mocniej zacisnęła oczy.
-Spójrz na mnie i wytłumacz dlaczego tu jesteś!?-znowu krzyknąłem. Byłem wściekły lecz kiedy dziewczyna otworzyła oczy widziałem w nich ból, smutek, wstyd i strach. Zrobiło mi się jej szkoda. Wziąłem ją na ręce i przeteleportowałem się zdała od tego piekła…
CZYTASZ
Sekrety Krwiopijców
Teen FictionOn tajemniczy bożek z innego wymiaru. Przypadkiem spotyka samotną blondynkę. Czy coś ich połączy? Przekonaj się.... W opowiadaniu pojawiają się postacie ze znanych filmów i seriali. Są to między innymi: -Loki, -Thor, -Odyn i inni Asgardczycy -Stef...