Rozdział 7: Epilog "Pamiętny dzień"

184 12 7
                                    

"Nie, nie możesz teraz odejść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

"Nie, nie możesz teraz odejść

Kiedy cała jestem głodem

Twoich oczu, dłoni twych

Mów, powiedz, że zostaniesz jeszcze

Nim odbierzesz mi powietrze

Zanim wejdę w wielkie nic"

Kiedy dokładnie tego samego dnia pięć lat temu z jego ust padło to niewyobrażalnie przerażające zdanie, poczułam jak kolejny raz tracę bliską mi osobę. Powiedział, że dostali rozkaz od kogoś z góry i każdy żołnierz musi opuścić Bussy. Tak bardzo chciałam jechać wtedy z nim, być przy jego boku już zawsze. Ale oboje wiedzieliśmy, że tak się nie stanie. Żołnierze nie mogli zawierać żadnych znajomości podczas służby, żadnych przyjaźni, żadnych romansów. Dla ich dowódców to zbędny balast psychiczny. Najgorsze, że mieli w tym dużo racji.
Takim sposobem, dziś, pięć lat później, stoję u progu swojego już domu. Bez Lory, bez Gastona. Zupełnie sama, bez mojego Niemca. Przez cztery lata uparcie na niego czekałam, wiedziałam, że do mnie wróci. Byłam pewna. Przez ostatni rok miałam już tylko nadzieję, a od dziś wiem, że już  nigdy więcej go nie zobaczę. Po wojnie dowiedziałam się, że Bruno nie żyje.
Nie rozmawialiśmy nigdy o naszych prawdziwych uczuciach, nie padło ani jedno słowo o miłości. Ani jedno słowo "kocham". Starałam się o nim zapomnieć, ale muzyka zawsze mi o nim przypominała i to jak z jego pokoju dochodziły mnie dźwięki granej przez niego melodii, która na zawsze pozostanie w mojej pamięci.

 Starałam się o nim zapomnieć, ale muzyka zawsze mi o nim przypominała i to jak z jego pokoju dochodziły mnie dźwięki granej przez niego melodii, która na zawsze pozostanie w mojej pamięci

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Moi drodzy, tak dobrnęliśmy do końca przygód Rose i Bruna. Krótko, lecz taki był zamysł od początku. Niezbyt szczęśliwie się to skończyło, lecz nie każda miłość posiada szczęśliwe zakończenie. Z całego serca polecam wam film pt. "Francuska suita", na którym oparłam swoją książkę, a także zyskałam natchnienie do pisania.

W rankingu "dramat" moja książka znalazła się na 303 miejscu spośród 5,9 tysięcy opowiadań, a także 51 w rankingu "historyczne" spośród 616 opowiadań. Dla mnie to sukces.

Dziękuję z całego serca i do następnej książki :)

Zapraszam was kochani na drugą część książki pt. "Melodia jego serca: Drugie życie".

Melodia jego serca...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz