Najbardziej irytujące typy osób

9. Stare mohery

Chodzi mi tu o stare baby, które mają problemy do... WSZYSTKIEGO CO ŻYJE I ODDYCHA ! A to masz za krótkie spodenki, a to za mocny makijaż, a to jesteś ubran* na czarno, a to jest tak satanistycznie itp, itp...

A najbardziej w tym typie osób irytuje mnie to jak takie typy/typiary chcą z nami pogadać nóg wie o czym.

Teraz dam kilka opowieści z mojego życia związanego z moherami:

Przykładowo kiedyś jakaś babka powiedziała, jak było z +30°, że mam za krótkie spodenki i nie powinna w takich chodzić. A co ona jest moją matką, żeby mi rozkazywać ? Zwłaszcza, że te spodenki właśnie kazała mi mama założyć :b

Kiedyś również idę sobie z koleżanką i nagle taka typiarka wyskakuje z cukiereczkami. Potem zaczyna nam opowiadać historię swojego życia od samych narodzin. To dochodzimy do pasów. Ja sobie przechodzę na drugą stronę, a kol słucha sobie tej baby i nagle zaczął jechać sznurek aut i musiałam na nią czekać z 15 min.

Miałam też ciekawszą historię, że w bloku obok bloku mojej babci mieszkała sb jakaś kobieta, ktr miała problemy do mojego taty jak zamykał auto pilotem, że jej kanały w telewizorze zmienia. No XkuwaD.

Oraz wracałam sobie z koleżanką z piekarni i jakaś baba mówiła, żebyśmy z nią zaczekały, a następnie poszły niewiadomo gdzie. Moja kol się na nią patrzy i myśli czy nie poczekać. Ja byłam bez telefonu, więc się bałam i szybko uciekła od tej typiary, po czym moja kol też.

To już tyle co do moherów wiadomo też oczywiście, że to niby takie święte, a bozia mówi, że niedziela to dzień wolny od pracy, jednak nasze moherki są za tym, aby sklepy były otwarte, aby miały się gdzie przejść :3.

Więc to już chyba tyle co mogę powiedzieć o moherkach. Dziękuję za uwagę :b

Kolejny typ: klasowe dziunie