16. „05"

374 21 40
                                    

Chcę zacząć od tego, że 05 oznacza jedynie popularny teraz stereotyp, a nie wszystkie osoby z tego rocznika. Wiem, że każdy jest inny ^_~. Sama znam „normalne" (nie ma normalnej osoby, bo każdy jest szalony na swój sposób ¯\_(ツ)_/¯) osoby z tego rocznika. Już nie przedłużam i lecimy z rozdziałem.

Zacznę od tego, że 05 nie tyczy się tylko osób urodzonych w 2005 roku, ale osób podanych poniżej cechach z roczników 04-08, a nawet 03-09.

Stereotyp 05 charakteryzuje się tym, że lubi wypić sobie na początku energola. Dobra do tego się nie przyczepiam, bo to nie jest jakoś szczególnie złe. Sama lubię się pobudzić, ale akurat nie energetykami, bo mi za bardzo nie smakują, tylko kawą. Jednak nie pije kawy codziennie i nie lansuje się tym, a jak już sięgnę po energetyka to też nie uważam się za jakąś c00l.

Kiedyś pamiętam, że moje koleżanki (zachowujące się jak stereotypowe 05) kupiły sobie energetyki w sklepie. Ja tak troszkę nie miałam kasy. Nie starczyło mi na energetyka, więc kupiłam sobie oranżadę. Jedna z tych dziewczyn się mnie pyta: „Cuoo Ty EnErgOlI Nie PijEsZzz?". Wow szok! Najwidoczniej można być 05 i nie pić energetyków jak nałogowiec.

Również moja koleżanka miała ostatnio POWAŻNY problem. Kupiła sobie energetyka i nie miała co z nim zrobić, bo zapomniała go wypić, a dostałaby ochrzan od mamy jakby przy niej wypiła ¯\_(ツ)_/¯. Jezu, niezłe problemy...

Jednak picie energetyków to nie wszystko, jakby tak było to bym się nawet do tego nie przyczepiała. Patuski, bo tak też można nazwać ten typ, lubią sobie też wypić trochę procentów albo sobie buchnąć e-peta. Oczywiście to ich życie, niech robią co chcą, ale według mnie to jest po prostu głupie, dlatego chcę to opisać.

Wypicie łyczka piwa od mamy, taty czy kogoś tam to spoko, sama czasami tak robię. Nawet moja wychowawczyni na to pozwala. Moja mama czasami też mi kupi do wypicia jakieś piwo 0%, ale to różnica w porównaniu do moich niektórych znajomych, co załatwiają sobie setkę czy ileś tam wódki u kogoś tam i chleją jak pojebani.

No dobra jak masz puszkę czy butelkę alkoholu lub jednego papierosa to po pierwsze nie jest to aż tak drogie, a po drugie łatwo możesz się tego pozbyć. Lepiej jest z e-papierosami, kosztują nie wiem ze 150 zł (???), nie znam się na tym ¯\_(ツ)_/¯, i jak gdzieś chcesz go wywalić to troszkę słabo przewalić tyle kasy.

Moja koleżanka kiedyś sobie jakiegoś tam kupiła. Jej mama powiedziała, że jak znajdzie u niej coś „złego", „niedozwolonego" to będzie z nią źle, więc jak tylko jej ten e-papieros doszedł to wywaliła go od razu gdzieś daleko do kosza. Fajnie co? Ja za tą kasę kupiłabym sobie jakieś zagraniczne słodycze lub ciuszki, których bym nie wywaliła ^^, ale co ja się czepiam to była jej decyzja, co nie ¯\_(ツ)_/¯?

Lepszą akcję miał mój kolega, który też sobie kupił e-peta. Palił go wszędzie pod galerią, w parku, w domu, w szkole, w autobusie, za szkołą. Pewnego dnia został mu on skradziony. Co teraz zrobić? Nikomu dorosłemu nie powie, bo będzie przypał :3. Po kilku dniach ten, który ukradł mu tego papierosa został przyłapany na paleniu za szkołą z ziomkami. Co zrobił? Powiedział nauczycielce, że to papieros mojego kolegi z klasy i on ma teraz przesrane. Nie wiem kto był głupszy mój kolega, że go sobie kupił i go nie upilnował czy ten chłopak, że zwalił na niego winę chociaż mu ukradł. Tą rozkminę zostawiam już wam ^3^.

Ostatnią rzeczą charakterystyczną dla tego typu jest słuchanie rapu. Nie mam problemu do ludzi, którzy słuchają rapu, ale kurczę no, oni słuchają tego najbardziej patologicznego. Dobra, jak lubią to niech słuchają, nie bronię im, ale niech nie przyłażą do autobusów czy tramwajów ze swoimi tanimi głośniczkami i tego nie puszczają. Lepiej niech trochę zaoszczędzą i zainwestują w dobre słuchawki, bo też mają dobre basy i nie wkurwiają wszystkich na około ^^.

Ogólnie wiem, że niektórzy robią to po to, aby poczuć się dorosłym. Dzieciństwo mamy tylko przez 17 lat, a dorosłość od 18 lat do naszej śmierci. Więc czy to tak fajnie skrócić sobie ten czas?

Inni to robią, aby się popisać. Czy nie lepiej jednak się popisać wiedzą w dziedzinie historii, geografii, technologii czy czegokolwiek? Czy nie lepiej również pochwalić się talentem albo umiejętnością?

Już pewnie każdy rozumie o co chodziło mi z tym 05, więc dziękuję za uwagę.

Kolejny typ: Ciekawscy

Najbardziej irytujące typy osóbOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz