Zanim zaczniecie to czytać zdajcie sobie sprawę, że pisałam to w 2019 i wiele rzeczy może być już tu nieaktualnych oraz nie że wszystkimi rzeczami się tutaj zgadzam.
Hejo, w tej książce przedstawię wam najbardziej wkurzające typy osób, według mnie...
Przechwalacze, czyliiii osoby, które muszą się chwalić... WSZYSTKIM.
Wiadomo jesteśmy tylko ludźmi i mamy w genach pochwalenie się komuś naszą nową rzeczą, umiejętnością, ale nie robimy tego ciągle, tak jak właśnie nasi przechwalacze.
Najlepsi są jednak przechwalacze, którzy przez chęć bycia fajnym lub zaimponowania komuś będą się chwalić czymś czego nie posiadają lub nie umieją, ale dla nich to nie problem ¯\_(ツ)_/¯.
Miałam okazję spotkać się w moim życiu z kilkoma chwalipiętami (inna nazwa przechwalaczy), które przez swoją głupotę ośmieszyły się/ mogły się ośmieszyć. Oto 2 przykłady z nich:
Gdy zaczynało się to całe „boom" na netflixa jedna dziewczyna postanowiła pokazać, że tak szybko wykupiła sobie konto na tej platformie.
Co zrobiła?? Wstawiła zdjęcie z netflixa, na którym był ten słynny czerwony napis i podpisik „Z moim kochanym 😍❤️💍".
Spoko, brzmi 100% legit! No scam!, ALEEEE to zdjęcie wyglądało mniej więcej tak (nie dałam napisu, bo nie miałam trochę gdzie):
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Niby dalej wygląda na no scam ¯\_(ツ)_/¯, jednak spójrzcie na link strony, bo właśnie tak u niej było. To nie jest link oryginalniej strony netflixa, tylko link jakiegoś zdjęcia. Nice, gratuluję kreatywności ^^.
No i teraz pora na 2 przykład przechwalacza, któremu coś nie wyszło:
Kiedy byłam sobie w tym roku na kolonii poznałam dziewczynę, która strasznie lubiła prZeChWalAńSkoo. Często opowiadała co ona to ma w domu, jakie to ona ma buty jakich to nikt w całej Polsce oraz w CAŁEJ JEBANEJ EUROPIE nie ma oprócz niej :3, jak drogie to sobie ciuchy kupuje, co jej tato kupi, a mówiła to z takim zachwytem jakby nikt na całym świecie oprócz niej nie miał taty :') i co najlepsze jaki to ona ma świetny plecak!
Co do tego plecaka to był zwykły kanken, chwila... WŁAŚNIE TO NIE BYŁ ZWYKŁY KANKEN, bo był kupiony w oficjalny sklepie w Szwecji zaaaa.... EURO ^^!
Tak dobrze widzicie został kupiony w SZWECJI ZA EURO, bardziej bym się tylko śmiała jakby mi powiedziała, że „Jak byłam w Szwecji w Oslo to kupiłam go za (tu wpisz liczbę) Euro".
Niektórzy mogą się zastanawiać o co mi chodzi z tym, że mam problem, że kupiła plecak we Szwecji, no przecież mogła, więc już tłumaczę: oficjalną walutą Szwecji jest korona szwedzka, a nie euro ¯\_(ツ)_/¯.
Oczywiście jak to ja byłam ciekawska jak ona zareaguje gdy powiem jej, że w Szwecji nie ma euro, a co ona na to?? *chwila ciszy* „Yyyy n- no wiesz w tym sklepie można było kupować za e- euro..." Tsaaaa w jej głosie było po prostu widać jakie to było legitne ^^.
Co do przewchalaczy mogę powiedzieć tyle, bo chyba każdy wie o kogo chodzi ^_~
