3.

627 41 10
                                    

Nastał poniedziałek, Makoto jak zazwyczaj poszedł po Haru jednak ten tym razem nie otworzył . Napisał tylko sms'a, że dziś nie idzie do szkoły bo złe się czuje. Makoto poszedł więc sam. W szkole spotkał się z Nagisą jeszcze przed rozpoczęciem pierwszej lekcji.

-Hej Makuś, a gdzie Haruś?-spytał Nagisa

-napisał , że źle się czuje i dziś nie przyjdzie -odpowiedział Makoto

-to co.. na długiej przerwie możemy pójść porozmawiać z Gou  co ty na to?

-okej

-w ogóle to wczoraj pisałem sobie z takim jednym chłopakiem z naszej klasy i całkiem spoko jest -zaczął Nagisa

-z kim pisałeś?-spytał Mako

- taki w okularach Rei się nazywa on też dołączył w tym roku tutaj

-oo fajnie

-chcesz go poznać?

-czemu nie

Po chwili zadzwonił dzwonek i chłopcy musieli iść na lekcje.
Kiedy w końcu nastała przerwa Nagisa poszedł do ławki Rei'a .

-hej Reiś chciałbym ci przedstawić mojego przyjaciela , poznaj Makusia- wskazał na przyjaciela

-Nagisa mówiłem ci , żebyś nie zdrabniał mojego imienia -odezwał się Rei

- hej miło cię poznać Rei- oznajmił Makoto

-ciebie również -odpowiedział Rei

Chłopcy dosyć bardzo się rozgadali jednak rozmowę przerwał im dzwonek. Kiedy w końcu nastała długa przerwa Makoto i Nagisa poszli poszukać Gou.
Wyszli na dach i zobaczyli dziewczynę na ławce .

- tam jest patrz- wskazał na Gou uśmiechnięty blondyn

Obaj podeszli do niej i usiedli obok niej na ławce.

-Hej Gou, pamiętasz nas? To ja Nagisa a to Makoto

- hm? Nagisa?! Makoto?! Co wy tu robicie?-zdziwiła się dziewczyna

-chodzimy tu do szkoły-zaśmiał się Nagisa - znaczy ja dopiero od tego roku

- ja tez dopiero od tego roku tu chodzę , co za niespodzianka , co u was słuchać ,gdzie Haruka? -pytała Gou

-Haru jest w domu, źle się czuł dziś -powiedział Makoto

-Gou słuchaj mamy pytanie do ciebie- zaczął Nagisa

-dobra czekaj.. zanim cokolwiek to jestem Kou

-ale przecież nazywasz się Gou- odparł Nagisa

-ale czyta się Kou jasne!?

-Gou-zaśmiał się Nagisa

-Kou!-zaczęła krzyczeć dziewczyna

-Gou

-Kou!

-Kou

-Gou! ... zaraz co... ej no!

-mam cię -zaśmiał się blondyn

-dobra nie ważne.. o co chcieliście zapytać ?

-wiesz może co z Rin'em?-spytał Makoto

-nie kontaktował się z wami?-zdziwiła się Gou

- nie -odparł Nagisa

-przecież Rin chodzi do Samezuki -powiedziała Dziewczyna

-co? Naprawdę?-zdziwił się Makoto

-no tak od tego roku zaczął tam chodzić przed wakacjami wrócił z Australii , naprawdę wam nic nie mówił?- odparła Gou

-nie mamy z nim od dawna kontaktu -powiedział Makoto

- kurcze... trochę mi przykro bo w sumie zauważyłam ,że Rin się bardzo zmienił od kąd wrócił z Australii

-a może by tak pójść do niego?-zaproponował Nagisa

-nie wiem czy się zgodzi ostatnio nawet ze mną nie chce się widywać - posmutniała Gou

-to zrobimy mu niespodziankę i przyjdziemy bez zapowiedzi -powiedział Nagisa- Makuś pisz do Harusia

-myślisz ,że to dobry pomysł?-spytał niepewnie Mako

- oczywiście ,że tak pozatym Haru na pewno się ucieszy znaczy nie okaże tego ale.. ucieszy się wewnętrznie

Makoto napisał o tym wszystkim do Haru. Chłopak odpisał tylko ,że będzie czekał przy parku obok szkoły .
Po lekcjach Nagisa ,Makoto i Gou poszli w stronę parku i zgarnęli Haru , następnie udali się w stronę szkoły Rin'a. Haru nie pokazał tego jak bardzo się cieszy, że w końcu zobaczy się z Rin'em ,szedł w ciszy jak zwykle .

My Childhood Friend || Rin x Haru Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz