#10

1.3K 57 35
                                    

Per.Polski

Eh fajnie się spało ale trzeba wstać  , może teraz pójdę do tej piwnicy? Tak to dobry pomysł. Wstałem i poszedłem do piwnicy , włożyłem klucz do zamku i wszedłem do pomieszczenia była zapalona lampka em... Podszedłem do biurka był dziennik, wziołem go do ręki wtedy uslyszałem pukanie...

Per. M.Węgry

Czemu drzwi są otwarte... Kurwa! Wziełam nóż z kuchni i wbiegłam do piwnicy zobaczylam JĄ i Licie szły w strone Polski wolno Licia miała zmasakrowaną głowe a ONA nie miała ręki , czy on? Nie on musiał żartować wtedy...

[Szkoła gdy M.Wegier chodziła do szkoły "wspomnienia"]

M.Węgry- hejka , czemu jesteś smutny? -podeszłam do chłopaka z uśmiechem.

R.O.N-ja tak zawsze wyglądam -mowi bez uczuć.

M.Węgry-oh haha nasze spotkanie jest aktualne?-zapytalam z uśmiechem. Lubiłam bardzo chkoapka i to aż za bardzo.

R.O.N-ta -uśmiecha się lekko.

_w kawiarni_

R.O.N-ej opowiam ci haha żart haha no baba haha no haha -śmieje się.

M.Wegry-heh -sama zaczęłam się śmiać.

R.O.N-okej bez hehe żartów bo nie moge się przestać śmiać ej w ogole mam ślub za rok -spojrzał na mnie z uśmiechem.

M.Wegry-oł em... Fajnie hehe -posmutniałam, kochałam R.O.N był dla mnie wszytskim.

R.O.N-ej... Ale my dalej będziemy BFF hehe -uśmiechem się.
M.Węgry-no haha a po co ci w takim młodym wieku żona? -zapytałam z smutnym tonem.

R.O.N-badania , stworzyłem taki wirus można to tak nazwać -śmieje się i przytulił mnie.

[Koniec wspomnień]

Haha...  Spojrzałam jeszcze raz na postacie , nie wyglądały normalnie jakoś inaczej tak eh , jeden skoczył na Polskę ja w obronie jego obroniłam go i kazałem mu uciekać , a ja sama zabiłam te "potwory"...

Per.Polski

Eh co się stalo tam , mam dziennik poczytam go...

(nie mam pomysłu na imię matki Polski więc nazwijmy ją Kizia)

Plan

1-ożenić się z dziewczyną
2-zrobić dziecko
3- musi być chłopczyk i dziewczynka
4-Dac wszytskich na badania!
5-dac im wirusa , wirusa tako
6-zarazić boga wirusem haha
7-wygrać!

/dzień 1/

Żona i ja jesteśmy w nowym domu jest on średnich wielkości dzisiaj mamy noc poślubną eh muszę zrobić te dzieciaki musi być chlopak żeby mogli się rozmnazac :)

/dzień 2/

Poprawiłem wirusa jest teraz mocniejszy i lepszy testowałem to na zwierzętach , skórę zwierząt zaczęła pękać ale przeżyły nie jadły roślin tylko krew i mięso tak trochę jak wampiry ale one nie istnieją. Przeciołem chomika z wirusem , krew się nie wylewała i nadal żył gdy go wypuściłem to mnie zaatakował. Opanowałem sytuacje :)

/dzień 20/

Robiłem kolejne testy , zauważyłem że wirus atakuje mózg u zwierząt trwa to tak 5 godzin...

/dzień 50/

Da się zabić zarażonych tylko ucieciem łba innym sposobem nie. A i moja żona jest już w ciąży haha niedługo nowe tasty haha

/dzień 300/

Kizia urodziła zdrowe dzieci chłopca i dziewczynka , chłopiec ma skrzydła eh a dziewczynka jest normalna.

/dzień 600/

Czas testów się zaczął , kizia i Litwa bo tak ją nazwaliśmy są już w klatkach Polske jest w przedszkolu.

/dzień 601/

Litwa i kizia dostały wirusa narazie nie widać skutków. Po 10 godzinach pojawiły się skutki małe ale się pojawiły obie panie zaczęły się mocno pocic. Po 15 godzinach wirus przejął ciało są już... Jak nazwać to ZOMBI haha

/dzień 700/

Ten dzieciak mnie wkurwia... Nie mogą mu nic zrobić chyba go pokochałem jako ojciec eh czuje jagbym musiał się nim opiekować głupia uczucie...

/dzień 1000/

Polska sie dzis wyjabał na schodach , miał małe obrażenia ale boje się o niego... Eh badania idą dobrze zarazeni nie mogą się rozmnazac ale przez ugryzienie.

/dzień 1300/

Kończę z tym... Mój synek pokazał mi co to miłość eh fajny jest...

/dzień 2000/

Eh po tylu dniach wracam nie do badan ale dddd_*ślady krwi*

Per.M.wegier

Eh jeden z nich mnie ugryzł w noge heh , Polska i Węgry nie pójdę dziś do szkoły.

[3 godziny później]
Dostałam gorączki eh ,źle mi Węgry i Polska przynoszą mi cherbaty i leki

[6 godzin]
Idę do pracy czuje się troche lepiej ale nadal źle.

[9 godzin]
Nie mogę się skupić nie wiem czemu ale mam ochotę na mięso i czuje piękny zapach z środka moich przyjaciół z branży.

[10 godzin]
Jeść! Jeść! Jeść! Krew! Jeść! Mózg!...














"Mrok" Countryhumans (Zakończone)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz