#17

839 38 6
                                    

[3 lata później]

🐢Per.Narrato🐢

3 lata minęły dosyć szybko , Wszyscy mają po 17 lat. Niemiec spadł i zginął eh tak samo jak Kanada no , ale zostali tak: Polska , Węgry , Rzesza , Rosja , USA i ZSRR. Pewnie zastanawiacie się "czemu nie poszli ratować świata?" , "Czy nadal jest apokalipsa" , "Gdzie japonia?" itp. Więc objaśnienia...
2 lata temu zbudowali już dobrą baze pare kraji powiedziało wtedy "Po co stąd iść" , "zostajemy"... No i zostali , zombi z czasem przybylo do ich bazy , raz dwa ich zabili. Czy był to dobry pomysł? Niewiem no ale oni zostali... Polska i Węgry nadal sa razem , chodź czasami mają kłótnie to ostatecznie się godzą. Nigdy nie byli gotowi na to co nadejdzie... Czy będą teraz?

Per.Polska

Heh 17 już mam! Zajebiscie kurwa mać! *trzęsienie* co jest kurwa!...

Zombi-*odgłos podobny do niedźwiedzia*

Spojrzałem na to... Było duże , czerwone oczy , szpona! Co jest!

Polska-czym ty kurwa jesteś! -krzyknąłem przerażony.

To coś na mnie spojrzało i zaczęło gonić , inni to zobaczyli zaczęli strzelać i atakować , nadal biegł chodź nie miał łba... Nadal kurwa biegł. Na szczęście chłopaki go zabili jakoś , ja dyszałem i miałem łzy w oczach.

Rosja-co to było?! -krzykną z przerażeniem.

Polska-niewiem... -dyszałem.

[Choroba zaczęła się mutowac i rosnąć w siłę , dlatego są teraz tacy...]

Węgry-Nie jesteśmy tu bezpieczni! -krzyczy przestraszony.

Rzesza-no... -mowi smutno.

Polska-pakujcie się! -wydałem im rozkaz.

Rosja-po co? -zapytał z zaciekawioniem.

Polska-idziemy stąd! -podnioslem głos i patrzy na Rosję.

Rosja-pojebało Cię! Mieszkamy tu 3 lata ,a ty od tak chesz stąd uciec! -krzykną na mnie.

Polska-tak! Węgry pakuj się idziemy -uśmiechnąłem sie w strone Węgry.

Węgry-dobra~

Pobiegłem do swojego pokoju i zacząłem się pakować , gdy już byłem spakowany wyszedłem i zacząłem się kierować do wyjścia , ale drogę zagrodzili mi chłopaki.

Polska-czego? -warknąłem.

Rzesza-Niegdzie nie idziesz , nie uciekniesz! -powiedział i spojrzał w moje oczy.

Polska-idę... -powiedziałem stanowczo.

Rosja-Pomysl o nich... O nich wszystkich! Oni nie żyją , a ty tak poprosty se idziesz! Mamy przeżyć. -uniósł ma mnie głos.

Polska-oni nie umarli na marne! Mieliśmy uratować ich! A nie kurwa siedzieć! I nie uciekam! Ja idę kurwa ich ratować! -krzyknąlem na Rosję.

USA-Nie ty idziesz na śmierć! I tyle! Kocham cie i nie pozwole żebyś zginął! -krzykną to do mnie, jego słowo mnie zaskoczyły.

Rosja-No właśnie kochamy Cię! I nie chcemy Cię stracić tylko ty nas potrzymujesz przy życiu! -mowi z smutkiem w głosie.

Rzesza-Em...ja też~ -śmieje się.

Węgry-A poszła won , on jest mój Wrr~ -warczy na resztę.

Rzesza-Hahaha!

Polska-Jak chcecie zostać to zostańcie , czekajcie na śmierć w tej "bazie" ja wychodzę! Węgry idziesz? -spojrzałem na niego z uśmiechem.

Węgry-em ja bym wolał zostać , no ale z toba zawsze misiu!~ -przytulił mnie.

Rzesza-eh no to ja też idę!- mowi i wzdycha.

Rosja-idziemy wszyscy -wzdycha i patrzy w ścianę.

Wzięliśmy wszytsko i wyszliśmy , zostawiliśmy to wszystko dla nich!

Per.Narrator

Czy było warto opuścić baze? Eh... Chłopaki kierowali się w strone miasta.


"Mrok" Countryhumans (Zakończone)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz