#14

850 40 8
                                    

[5 godzin później]

Per.Japonia

Jesteśmy juz bezpieczni , zbudowaliśmy taki domek jagby... Taki na drzewie , Wegry , Rzesza , Usa i Rosja są załamani.Kochali Polske ale smierc wybrała hehe. pare osob zginęło po drodze zostali: Ja , Usa , Kanada , Rzesza , Niemcy , Zsrr , Wegry i Rosja. Eh miłość jest bolesna~

Wegry-gdzie będzie pomnik Polski? -mowi i patrzy na resztę.

Kanada-jaki pomnik? -pyta Węgry.

Wegry- Polski. -odpowiada szybko.

Kanada-po co mu pomnik jak i tak nie żyje? -pyta się z dziwnym wyrazem twarzy.

Rzesza-bo pomogl nam w uciec. -uśmiecha się lekko i pare łez spływa po jego policzku.

Kanada-ale inni też zginęli , a nie tylko Polska. -mowi z jakoms odrazą.

Japonia-wiecie co? Może zajmiemy sie bazą a potem pomnikiem? Bo mamy tylko deski pod stopami a przypominam ze zwierzeta też są zarażone. -powiedziałam.

Niemcy-no właśnie. -mrukną coś jeszcze.

Japonia-która godzina?-zapytałam z uśmiechem.

Rzesza-ja zgubiłem telefon. -mowi z smutekiem.

Usa-wyładował się mi... -mówi dosyć cicho.

Japonia-późno jest , zróbmy jeszcze kawałek bazy i spać. -powiedziałam i usiadlam na ziemie.

Usa-okej -uśmiecha sie.

Chłopaki wzieli sie do roboty a ja położyłam sie i zasypiałam.

Per.Wegry

Nie mogę sie pogodzic z stratą Polski... Kochałem go , nie jak brata tylko jak kogoś wiecej... Zróbmy ten dom i chodźmy spać.

[2h później]

Zrobiliśmy już troche , idziemy spać a jutro jeszcze porobimy.

(Nowy dzień)

On rana robimy i robimy , zero przerw musimy przeżyć i wyleczyć to.Mamy antidotum , dla Polski damu rady!

Rzesza-teraz dach. -mówi.

Niemcy-AAA! -wydziera sie.

Zsrr-co sie stało? -pyta zaciekawiony.

Niemcy-oni tu są? -mówi przerażony.

Wszyscy spojrzeli na dół , był tylko 1 zombi.

Kanada-zabijmy go. -powiedział.

Wegry-Nie , jak strzelimy do przyjdzie ich więcej. -powiedziałem is pojtzalem na Kanadę.

Kanada-i tak przyjdą! -wydziera sie.

Węgry-będziemy mieć czas do tego zdarzenia i zrobimy dobrą bazę. -mówiłem spokojnie.

Kanada-a nie lepiej uciekać!-krzyczy zdenerwowany.

Węgry-Nie! -nie wytrzymałem sie też krzyknąłem.

Kanada mnie wkurza , nie chce mi sie kłócić.

Węgry-biore pistolet i ide po jakieś jagody , deski i inne. -powiedziałem spokojnie.

Kanada-idź se. -powiedział i warknął.

Zszedłem z drzewa i se szedłem w głąb lasu aż tu mi wyskakuje cos.

R.O.N- dzień dobry Węgry -pokazał sie jako duch.

Węgry-wujek R.O.N? -byłem zaskoczony.

R.O.N-tak to ja hehe , gdzie Polska? -zapytał z uśmiechem.

Wegry-o-on nie żyje. -posmutniałem.

R.O.N-jak to? -pyta z dziwnym wyrazem twarzy.

Wegry- jak bylismy na budynku i optoczylo nas to cos t-to Polska skoczyl ono za nim pobieglo a my ucieklismy... -powiedziałem z smutkiem i dumą.

R.O.N-moja wina... -powiedział z smutkiem.

Węgry- ale czemu?- zapytałem sie R.O.N.

R.O.N-Polska ci nie mówił?-był zaskoczony i spojrzał na mnie.

Węgry-Nie. -spojrzałem zaciekawiony ma T. o. n.

R.O.N-oh dziennik... -powiedział i spojrzał na jakies drzewo.

Węgry- ten który polska ciągle nosił ze sobą? -zapytałem.

R.O.N-tak , a teraz pa. -znika szybko.

Dziennik! Wróciłem do "bazy" i przeszukałem plecak Polski znalazłem jakiś dziennik i zacząłem go czytać.

Per.Rzeszy

Rosja-ChCeRz TrOchĘ wÓdkI? -podszedł do mnie.

Rzesza-daj -wziąłem butelkę i sie napiłem.

Kanada-mieliscie robic , a nie pić? -przyszedł i już zniszczył mi humor.

Rosja-My JeSTEsmY SmuTnI I nIe ZamiErZamY nIc RoBiĆ. -powiedział pijany Rosja.

Kanada-... Ide stąd. -poszedł gdzieś.

USA-eh wam też go brakuje?-zapytał smutny.

Rzesza-Tak i to bardzo. -posmutniałem.

Rosja-JaSnE KocHaŁeM gO -śmieje się.

Zsrr-serio wam go brakuje? -pyta się.

Rzesza-tak. -odpowiedziałem szybko.

Zsrr-Ja tam go nie znałem ale widac musiał być fajny. -mowi i wzdycha.

Rosja-nO bYł ZaJEbIstY! -smutniej i pije.
Rzeszy-ej gdzie Wegry? On wrócił? -zapytałem sie ZSRR.

ZSRR-tak , siedzi i czyta jakiś pamiętnik. -odpowiedział z lekkim uśmiechem.

Per.Wegry

Przeczytałem prawie wszytko , nie wiedziałem że wujek R.O.N byl zły przecież zawsze sie nami opiekowal i pomagał bym najlepszy.

Per.Narrator

Rzesza , Rosja , Zsrr i USA sie upili , Węgry czyta pamietniko-dziennik a Japonia , Niemcy i Kanada gadają se o życiu i o śmierci Polski... I tak minął dzień.

"Mrok" Countryhumans (Zakończone)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz