1. {pierwsze spotkanie}

5K 107 125
                                    

1. Izuku Midoryia

Idąc przez park zobaczyłaś zielonowłosego chłopaka biegnącego za facetem który jechał na longboordzie. Nagle zamaskowany facet wyrwał ci torebkę. Już chciałaś biec za złodziejem ale ów chłopak złapał oprycha i ustawił go do porządku, po czym podszedł do ciebie.

-To chyba twoje- powiedział z uśmiechem.

-Tak, tak dziękuje ci bardzo...yy..-

-Midoriya!! Znaczy Izuku Midotyia-
Uśmiechnęłaś się do chłopaka.

-[ reader]- podaliście sobie ręce.
Po czym podjechał do was ten facet i powiedział do Midoryi " to widzimy się jutro Midoriya mój chłopcze" na co zielono-włosy przytaknął.
Zaproponowałaś mu herbate za uratowanie twojej własności na co co się zgodził.

2. Bakugo Katsuki

Aktualnie byłaś na treningu walki wręcz czyli boksu. Trenowałaś tam już dobre 5 lat swojego życia. Kiedy kończyłas akurat podszedł do ciebie twój trener abys pomogła "zgnoić" jednego młodziaka który uważa się za nie wiadomo kogo. Oczywiście się zgodziłaś , uwielbiałaś patrzeć jak młodzi z tobą przegrywali. Podchodząc do sparingu zauważyłaś ,że blondyn jest w twoim wieku i do tego jest dobrze umięśniony. Nie był jakoś bardzo trudny , jednak musiałaś się natrudzić aby się wydostać gdy cię przyszpilił do podłogi.  Po sparingu wszyscy ludzie sobie poszli wiedząc jak to się skończy. Idąc w stronę szatni ten sam chłopak zatrzymał cię.

-Hej...czy mogłabyś mnie nauczyć tych chwytów?- Dalej gapił się na ciebie jakby chciał cię zabić ale się zgodziłaś i tak nie miałaś nic innego do roboty. Po skończonym treningu z blondynem zaprosił cię do kawiarni. Zgodziłaś się pod jednym warunkiem oczywiście takim ,że powie jak ma na imię. Przedstawił się tak samo ty.

3. Todoroki Shoto

Uciekałaś przed bandytami i wpadłaś na chłopaka z biało-czerwonymi włosami , przez co wylał na siebie kawe z starbucksa. Po chwili przybiegli twoi nie doszli gwałcićele. Schowałaś się za chłopakiem. Nagle z jego połowy zaczął wylatywać lód. Zamroził bandytów. Spojrzał przelotnie na ciebie i poszedł bez żadnego słowa. A ty stałaś jak wryta.

4. Kirishima Eijirou
Robiłaś zakupy , po czym szukałaś jednego z produktów który był ci potrzebny. Nie mogłaś dosięgnąć do ciastek. Podał ci je jakiś facet. Podziękowałaś i chciałaś odejść ale zaczął się do ciebie przystawiać. Kiedy zaczął cię ciągnąć w strone łazienki na mały "numerek" wkroczył czerwono-włosy chłopak. Obronił cię przed nim. Bardzo mu za to podziękowałaś i zaprosiłaś na małą herbatę.

5. Kaminari Denki

Byłaś w klubie gdzie tańczyłaś jako latynowska tancerka razem ze swoim partnerem. Nie przepadałaś za nim. Ale mus to mus za coś ci tu płacą. Nie lubiłaś gdy dotykał cię po dupie. Najgorsze jednak było gdy po występie się do ciebie przystawiał. Dzisiaj jednak nie wytrzymałaś. Dałaś mu taką lepe ma ryj , że asz go odwróciło. Po czym i tak zaczął cię szarpać miałaś juz użyć swojego quirk na nim ale zrobił to żółto włosy chłopak. Pomógł ci i zaprosił do pobliskiego pabu na soczek.

6. Dabi
Idąc do domu ze szkoły zachaczyłaś o sklep spożywczy , więc gdy wracałaś było już ciemno aby dostać się do domu musiałaś przejść przez nie zbyt bezpieczną alejke. Akurat natrafiłaś na wojne między gangami.  Nie miałaś nawet jak przejść. Nagle zauważył cię jeden oprych i szedł w twoją stronę. Już miałaś użyć swojego quirk gdy ktoś go przysmażył niebieskim ogniem. Złapał cię za ręke i wyprowadził z uliczki.
-Co taka dziewczyna jak ty robi w takim miejscu?-

-Ha!? Że niby jaka? Myslisz ,że jestem słaba no chyba nie piękniśu!- krzyknęłaś. Chłopak tylko się uśmiechnął i poszedł dalej.
Chciałaś iść dalej swoją drogą lecz przerwał ci jego głos.

-Tam też nie idź bo cię tym razem nie uratuje , piękna-

-Nie potrzebuje twojej pomocy!- odkrzyknęłaś i tupnęłaś jak mała dziewczynka.
Ruszyłaś w dobrze znanym ci kierunku i jak tam poszłaś tak szybciej przyszłaś spowrotem.

-Pomóc ci dostać się do domu?- znowu spytał nie znajomy.

-No dobra- wymruczałaś pod nosem i ruszyłaś za czarno-włosym.

-W ogóle....to jak się nazywasz?- spytałaś tak nagle.

-Dabi a ty piękna?-

-Eh...[reader] , przystojny- uśmiechnęłaś się do Dabiego.

7. Aizawa Shota
Jesteś nową nauczycielką w UA a pan Aizawa aktualnie cię oprowadza po placówce. Jest....musisz przyznać ,że trochę straszny. Ale ma swój urok na , swój własny sposób. Chociaż nawet nie zapytał jak się nazywasz. Tylko przeszedł obok ciebie i kazał iść za sobą. Co cię trochę zdenerwowało. Postanowiłaś jednak narazie się nie odzywać. Aż doszliście do końca wycieczki. Po czym się odezwał.

-Mogłabyś chociaż powiedzieć jak się nazywasz-
W ten ciebie zamurowało.
-Ja jestem Aizawa Shota , a ty?- spojrzał przeniekliwie na ciebie.

-[reader]-

-Jak dobrze pamiętam twoim quirk jest miotanie piorunami-

-Tak umiem je wytwarzać-  podniosłaś ręke po czym znad dłoni lekko zaczęły strzelać małe pioruny.

-Moją moc chyba znasz?-

-Tak a kto by nie znał- uśmiechnęłaś się przyjaźnie do nowego kolegi z pracy.

-To może mała kawka? -

-Jasne-

..
,
,

,,
I pierwszy rozdział za nami , napiszcie w komentarzu czy wam się podobało :))) do przeczytania

Bnha preferencje xZAKOŃCZONExOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz