16. {Kiedy cię ratuje}

2.5K 63 6
                                    

1.Izuku Midoryia

Byłaś w jakiejś celi, bardzo źle się czułaś. Codziennie podawali ci jakieś leki które osłabiały twoje quirk. Miałaś ochotę wymiotować, także czułaś się bardzo senna. Siedząc pod ścianą słyszałaś głośny trzask. Nagle drzwi z impetem wyleciały z zawiasów a przez nie wszedł ktoś w zielonym stroju. Tobie oczy już się zamykały, ledwo co słyszałaś. Jednak tego głosu nigdy nie zapomnisz.

-[reader]!!-

-Izuku-

2. Bakugo Katsuki

Nie dałaś się ani razu dotknąć w sumie nawet nie wchodzili ponieważ gdy raz spróbowali nie wyszli z tego cało, no w sumie ty też byłaś dosyć pobijana. Usłyszałaś wybuchy, wystraszyłaś się nagle drzwi się otworzyły się przez nie wszedł znajomy ci blondyn. Natychmiast cię przytuli jednak nie odwzajemniłaś czynności tylko położyłaś głowę w zagłębieniu szyji chłopaka.

3.Todoroki Shoto

Spałaś, czułaś to nagle zrobiło ci się bardzo gorąco a później zimno. Lekko otworzyłaś oczy i ujrzałaś biało-czerwone włosy i już wiedziałaś co się stało.

4.Kirishima Eijirou

*Kirishima pov*

~W tym budynku jest [reader] już nigdy się nie spóźnię, uratuję ją, już nigdy jej nie zostawię~ 

-Red riot wchodzimy przygotuj się- rzekł Fat Gum

-Tak jest-

Ruszyliśmy, wyważyliśmy drzwi. Na stole siedział Shigaraki Tomura. Już chciałem ruszać do ataku lecz Fat Gum mnie zatrzymał.

-Nie ruszałbym się na waszym miejscu.[Reader] wyjdź- powiedział, po czym z cienia wyszła z ona. Oczy całkowicie jej wyblakły. Jej twarz nie wrażała żadnych uczuć. Usłyszałem "atakuj" od razu ruszyła na mnie z quirk i zaczęła atakować a ja unikać, samymi unikami jej nie pokonam. Fat Gum zajął się Shigarakim. 

-[Reader]-chan! przestań, proszę!- krzyknąłem lecz nie reagowała....

....

~Eijirou poćwiczysz ze mną dzisiaj?~ spytała mnie na co się uśmiechnąłem się.

~Jasne [Reader]-chan, o której?~ spytałem się 

~ Od razu po lekcjach?~

~To widzimy się później~ krzyknęła i ucałowała mnie w policzek po czym pobiegła w stronę przyjaciółek.

....

~Jesteś za szybka [Reader]-chan~ powiedziałem dysząc.

~To ty musisz ruszać się szybciej Eijirou-kun, jeszcze raz~

~Ostatni~

Wstałem i przygotowałem się do walki. Ruszyła atak lewa unik, prawa unik, lewa, prawa i cios w brzuch.
Dostała!

~Brawo Eijirou-kun udało ci się !~

~Przepraszam nie chciałem cię uderzyć ~
............
Lewa , prawa unik, znowu lewa, prawa unik i cios w brzuch. Dostała leży na ziemi. Szybko podbiegłem do niej i na szczęście oddychała.

5. Kaminari Denki

W sumie to nic nie mógł zrobić oprócz dowiedzenia się gdzie się znajdujesz. Więc ruszył po okolicznych barach i po dwóch godzinach wiedział dokładnie gdzie się znajdujesz i jak tam dotrzeć teraz tylko czekać aż cię uratuja.

6. Dabi
Po prosił Tomurę aby mu pomógł cię uratować, nie mógł sobie darować, że to przez niego jesteś teraz w niebezpieczeństwie. Na tą misję poszedł on razem z Tobą i sam Tomura pofatygował się do Chisakiego. Znaleźli cię całą roztrzęsioną w jakiejś obrzydliwej celi bez niczego. Oczywiście zabrali a Chisaki nawet nie miał nic do gadania ponieważ został zaatakowany przez bohaterów.

7. Aizawa Shota

Jesteś młodą dorosłą więc postanowiłaś uciec. Powoli otworzyłaś drzwi od swojej celi uprzednio wyłamując zamek. Szybko wybiegłaś i zaczęłaś pędzić w stronę drzwi. Wybiegłaś w sam środek bitwy pomiędzy bohaterami a złoczyńcami. Nie wiedziałaś co masz robić, gdzie uciekać. Nagle zjawił się on. Szybko podbiegł. Złapał cię za ręce i patrzył głęboko w oczy. Odrzuciłaś jego ręce j syknełaś krótkie "sama sobie poradzę". Chciałaś już odchodzić jednak złapał cię za nadgarstek i rzekł "Na pewno?" Nagle rozbrzmiały dwa silne wybuchy. Wystraszyłaś się.  Odwrociłaś się  do niego. Kazał złapać się go i mocno trzymać, tak też uczyniłaś. Owinełaś ręce wokół jego szyi, on przytulił cię mocniej do siebie  i wzbiliście się w górę. Czułaś, że uśmiecha się. Nagle coś mocno w was uderzyło i wylądowaliście na dachu. Mężczyzna leżał na plecach a ty na nim w jego potężnym uścisku. Usłyszałaś komendę "biegnij" szybko zaczęłaś biec po dachu i skakać z dachu na dach. Nic za sobą nie słyszałaś. Przed sobą ujrzałaś All mighta.
-All Might- wydarłaś się. Bohater od razu cię zauważył i skoczył do ciebie.

-[Reader] wszystko w porządku?!-

-Tak, tak uciekajmy!-

-A tak już, już-

--------------------------------------------+----------

Jeszcze dzisiaj powinien pojawić się rozdział z nowej gry oczywiście, sorki, że tak późno ale w nocy lepiej mi się pisze niż w dzień........

Bnha preferencje xZAKOŃCZONExOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz