Lot Nad Ślimaczym Gniazdem

Raszjan prostitjut

Siema bąble

Witajcie w specjalnym, bo podwójnym wydaniu LNŚG (zawodowy skrót)

Półmetek edyszyn kochani

Podrozdział pierwszy
„Poproszę granat bez zawleczki"

W sobotę po południu ja, U, J i T spotkałyśmy się u T
Odchodziło malowanko, czesanko i ubieranko w najlepsze
T ma prawdziwy talent do makijażu i włosów kochani bez kitu
Wyglądałyśmy wszystkie jak rasowe gwiazdy, żeby nie powiedzieć s***
Hehe

Żart

W każdym razie
Tata T zrobił nam foteczki
Same również uczyniłyśmy kilka
Spakowałyśmy wódkę do torebki, buty do ręki i cyk jedziemy

Tak się na nas lampili w Kaufie, że hit XD

Poczekaliśmy na resztę i poszliśmy na Stary Park, gdzie była już reszta ekipy, czyli matfizy, biolchemy i trochę humanów

Wszyscy odwaleni jak 150 piliśmy po ciemku w parku
0,7 w 10 min........
Ale powiem wam, że troszkę za duże zapasy były i trzeba było przelać do małpek i do torby
No chyba, że się jest jak ten szon i chowa się wódkę na drzewie pod komisariatem co nie

Poszliśmy pod hotel
Wszyscy już wchodzili
No to myk do środka, zostawić rzeczy, napić pieczątkę, przywitać się ze wszystkimi i na salę

Podrozdział drugi
„Poproszę koktajl mołotowa"

Dla wszystkich, którzy są jeszcze przed własnym półmetkiem i chcą wiedzieć jak to wszystko przebiega
Powiem tyle
Jak sarna przez ulicę

X
D

Sory

A tak serio

Wszędzie na pewno będzie się to trochę różnic

U nas wchodziliśmy do hotelu, gdzie każdy dostawał pieczątkę na ręce
Stoliki były uporządkowane klasami
W naszym przypadku 6 klas po około 30 osób
Parkiet
DJ
Kolacja z dwóch dań i deseru
Szwedzki stół
Ciepłe i zimne napije
I oczywiście misa chrzanu

Fotograf
Zdjęcia klasowe
Zdjęcia indywidualne do albumu
No i takie zwykle podczas tańców

Dyrcio wygłosił przemowę i oficjalnie otworzył półmetek
(Swoją drogą to byliśmy wszyscy tak pijani, że nikt nie pamięta co on powiedział i kiedy tak właściwie podano zupę)

Wszyscy wyglądali tak pięknie, że szok
Jedzonko było bardzo dobre
Zwłaszcza jak ma się gastro
Muzyka całkiem spoko dobrana
Ale za dużo hiszpańskiego syfu
Była możliwość zamawiania muzyki, więc gicik

Jesteśmy królami parkietu wszyscy bez dwóch zdań
Dzikie tańce z chłopami z naszego roku
Belgijka
Całuski na chusteczce
Karmienie malinami
Drinki w coli
Odchamianko na wiadomościach w holu
Śpiewanie każdej piosenki po kolei
No po prostu coś pięknego

Wspominałam, że Betty to queen?

Impreza skoczyła się trochę po północy
Jakoś 20 po?