Są takie memy
Że jak na nie patrzycie, myślicie- to jestem totalnie ja
Obrazek tego rozdziału to totalnie ja, mój tata i moja ulubiona czarna koszulka na ramiączkach z trochę większym dekoltem niż ten od golfu
Dobra może nie jest to najmniej wykrojony dekolt na świecie, no ale na Boga
Była sytuacja, że wsiadałam rano do samochodu, jak zwykle każdy się śpieszył okropnie, ale jak tata zobaczył tą nieszczęsną koszulkę, wrócił mnie do domu i kazał mi się przebrać
I wtedy już nagle nikomu się nie śpieszyło
Oczywiście ja tej koszulki tak do końca nie przebrałam, ale była to tylko taka mała dygresja co do mema, nie ważne XD
Wróćmy do bieżących wydarzeń już
W piątek poszłam do szkoły, bo czułam się już znacznie lepiej
Poza tym miałam misję
Nie jestem już pewna czy w poprzednim tomie mojego wspaniałego pamiętnika wspominałam o 17 urodzinach Angelo
Odnoszę wrażenie, że to był już ten czas kiedy zaczęłam mieć poważne przerwy w pisaniu, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że o tym nie wspomniałam
W każdym razie
W sobotę miał 18 urodziny i powiem wam, że nadal ciężko jest mi w to uwierzyć (nie tylko mi)
Postanowiłam więc podtrzymać tradycję z zeszłego roku, zrobiłam coś dla niego i dałam mu właśnie w piątek w szkole
Czasem mam wrażenie (a nawet całkiem często), że wszyscy na około mają już dość tematu Angelo
Więc z góry bardzo przepraszam za to co teraz napiszę (chociaż pewnie nie powinnam), postaram się krótko i zwięźle
Kiedy ktoś jest wyższy od Ciebie prawie o pół metra daje naprawdę wspaniałe przytulasy
Po prostu cieszę się, że istnieje
Nie macie pojęcia jak bardzo
K dzięki za rozkminy odnośnie słownictwa z angielskiego, jestem na rozszerzeniu myślałam, że się spierdole tam haha
Z matmy dostałam dwie kolejne pizdy i powiem wam, że byłam w tamtym momencie tak szczęśliwa, że miałam to tak bardzo w dupie XD
Najprawdopodobniej nie zdam do następnej klasy, ale pomartwimy się tym później
Mówiłam już kiedyś, że T jest najwspanialsza na świecie? jest
Ej jezu mam milion pomysłów na playlisty, ale kompletnie nie mam kiedy ich robić
No
A jeszcze co do piątku
Na zajęcia szłam tym razem z U, ponieważ J jest nadal chora :((((
Poszłyśmy kupić szamke w biedronce
Tak już skończyli nam ją remontować i jest teraz piękna, pachnąca i pełna januszy obczajających kasy samoobsługowe
Ogólnie to z U rozmawiało nam się tak zajebiście i mimo wiatru tak zajebiście nam się szło, że przeoczyłyśmy nasz przystanek XD Jakby po prostu zapomniałyśmy, że na niego idziemy
Szybkie wydanko żabsonów w żabce i na zajęcia
Zakatarzona, bo zakatarzona, ale sobie pośpiewałam i potem myk na autobus
Mój brat robił domówkę, więc jak wróciłam to wódka się już chłodziła XD
Wspaniały wieczór spędzony w domowym towarzystwie informatyków, spodenkach od piżamy, pod kocem, z Netflixową Anią z Zielonego Wzgórza, Zagubionymi w kosmosie i oczekiwaniem na północ
Gilbert jest cudowny
W sobotę byłyśmy z babami na MECZU KOSZYKÓWKI
Brzmi jak absurd, a jednak XD
Jedna babora z naszej ekipy tańczyła i jak się okazało wygraliśmy mecz haha
Sine usta, dzikie zakłady, dziwne konstrukcje i wkurwiony Zeus XD
Apropos Zeusa
Ostatnio powiedział coś tak smutnego, że poważnie mnie to ruszyło
Powiedział, że nigdy nie był tak naprawdę zakochany
A przypominam, że mówimy tutaj o kimś kto ma żonę i dzieci
Autentycznie zrobiło mi się szkoda, nie tylko jego żony (!!!), ale też samego jego
Czaicie to w ogóle
To jest jedna ze smutniejszych rzeczy jakie słyszałam
Jak go widzę to od razu mi się to przypomina
O niedzieli nie bardzo chcę mówić, bo miałam bardzo nieprzyjemny zjazd i mam nadzieję, że szybko mi przejdzie i że to tylko chwilowe
No i w końcu dziś!
Poniedziałek
Betty raniutko w szatni, T chora, kartkóweczka z niemieckiego, deal kanapkowo-tostowy na polskim, najbardziej męczący wf na świecie, poważnie pierwszy raz podczas ćwiczeń wymyślałam sobie epitafium, zaliczanie kurwa nożyc scyzoryków jakichś
Czujecie zdawać scyzoryki przy mat fizach XDDDD chyba go nie ma chyba go nie ma *on wchodzi* XDD pozderki U !!!!
Po zajęciach poszłam kupić sobie Capri-Suna, bo uważam, że jest super c00l, gratke truskawkową i drożdżówkę dla mamy, posiedziałam u niej w biurze i poszłam na autobus
Kurwa jaki tłok był to hit
Siedzę sobie teraz pod kocykiem z laptopem i słucham moich best songs no i troszkę stalkuje ludzi na Spotify
Kocham to robić hahah
Dożyliśmy tych czasów gdy Angelo na długiej przerwie jeździ swoim wpierdolo do Maka
No coś fantastycznego
K będzie robiła C paznokcie COOOOO XD
No i na koniec
Błagam trzymajcie za mnie kciuki
Mam nadzieję, że zjazd szybko minie
Śmiejcie się, kochajcie, pomagajcie sobie i zjedzcie domową, ciepłą zupę
Tu ja, w dresie, prosto z małego pokoiku na przedmieściach
CZYTASZ
Lot Nad Ślimaczym Gniazdem
Non-FictionTo, że czytasz ten opis to najlepszy dowód na to, że przeżyłam pierwszą klasę. Nie macie nawet pojęcia co będzie działo się w drugiej. To tak jak ja. Pozostaje samemu się przekonać. September 1st, dear diary...