Bądź moją magią||Diakko [LITTLE WITCH ACADEMIA] *ZAKOŃCZONA*

Rozdział II

Po ceremonii rozpoczęcia roku wszyscy udali się do pokoi. Skład pokoi nie zmienił się od poprzedniego roku.

W momencie w którym Diana wyjmowała z torby ostatnie rzeczy nagle usłyszała pukanie do drzwi. Po otwarciu ich zobaczyła Lotte.
- Witaj Lotte - powiedziała uprzejmie.
- Cześć Diana - odpowiedziała koleżanka. - razem z Akko i Sucy wpadłyśmy na pomysł by udać się do miasta po kilka rzeczy. Chcesz iść z nami? Idzie też kilka innych osób.
- chętnie do was dołączę.
-świetnie. To spotkajmy się przed szkołą za pięć minut.

Diana zdążyła się przebrać w wygodniejszy strój i ruszyła do umówionego miejsca spotkania.

Po chwili czekania wszyscy poszli do miasta.
- co chcecie kupić? - zapytała Lotte.
- ja muszę kupić kilka ziół i zdechłego oposa. - powiedziała Sucy przez co dziewczyny spojrzał się na nią z nie smakiem.
- ja chyba kupię nową książkę - dodała Lotte.
- mnie naszła ochotę na słodką bułeczke - mówiła Jasminka.
Po chwilowej wymianie zdań wszystkie ustaliły zgodnie, że każda pójdzie załatwić własne sprawy a po godzinie spotkają się w kawiarni. Po chwili dziewczyny się rozeszły.

Na miejscu zostały tylko Diana i Akko, które nie miały co ze sobą zrobić. Nie planowały niczego kupować. Przyszły tu dla towarzystwa.
- to... - zaczęła Diana - może pójdziemy na lody? - dodała nie pewnie.
- w sumie to czemu nie? - odpowiedziała Atsuko. Po chwili obie dziewczyny siedziały na ławce z lodami w ręku.
- Jaki masz smak? - zapytała Akko
-  czekoladowy - powiedziała Diana liżąc ze smakiem swoją gałke.
- ja mam mięte z czekoladą - powiedziała. - mogę spróbować twojego? - zapytała Akko patrząc ze smakiem na czekoladowego loda. Druga dziewczyna po chwili namysłu kiwnęła przytakująco głową. Po chwili brązowowłosa znalazła się obok koleżanki i nim ta się spostrzegła już połowa jej gałki zniknęła. - mmm... - mrukęła dziewczyna - niebo w gębie. - po czym uśmiechnęła się. Przyjaciółka lekko zszokowana odpowiedziała tym samym.

Gdy skończyły jeść lody spojrzał na siebie zadowolone.
- jesteś cała brudna - zaśmiała się Diana.
- serio? - zapytała próbując zlizać czekoladę z policzka.
- daj, ja to zrobię - powiedziała Diana i wyjęła chusteczke z kieszeni. Po chwili czekolady już nie było lecz dziewczyny znalazły się dziwnie blisko.

Gdy Diana to zobaczyła szybko odsunęła się od koleżanki.
- już - odpowiedziała lekko zawstydzona.
- dzięki - uśmiechnęła się Akko. - powinnyśmy już iść - dodała na co przyjaciółka jedynie mrukęła przytakująco. Obie dziewczyny ruszyły w stronę miejsca spotkania.

Kolejny nudny rozdział. Serio, potem będzie lepiej XD