Bądź moją magią||Diakko [LITTLE WITCH ACADEMIA] *ZAKOŃCZONA*

Rozdział VII

Diana szła właśnie w stronę biblioteki. Otwierała już drzwi gdy nagle z tyłu wyskoczyła Akko.
- Hejka Diana!
- Cześć Akko. - patrzyły przez chwilę na siebie w nie zręcznej ciszy.
- no... Czyli przez cały tydzień za dwa tygodnie będziemy tu tylko my ze starszej klasy? - zapytała na co druga dziewczyna mrukęła przytakująco. Obie spojrzały w podłogę. Nagle wyraz twarzy Atsuko bardzo się zmienił a na jej twarzy pojawił się uśmiech. - to super! Pomysł tylko! Będziemy najstarsze i będziemy mówić innym co mogą a czego nie. Będziemy mógły oglądać filmy do późna i urządzimy Pijama party!!! - niemal skakała z ekscytacji. Diana spojrzała na nią zdziwiona, lecz po chwili również się uśmiechneła.
- jeśli tak o tym mówisz faktycznie może być całkiem spoko.
- no nie!? - wrzasneła.
- tak, ale teraz muszę już iść - powiedziała mijając ją - to część - machnęła ręką na pożegnanie i weszła do pomieszczenia.

Usiadła na krześle i zakryła twarz książką. W trakcie rozmowy przyłapała swoje serce na szybszym biciu i czuła jak na jej twarz wpływały rumieńce. Dlatego postanowiła zakończyć ją tak szybko.
- wciąż będziesz zaprzeczać, że nic więcej dla ciebie nie znaczy?
Dziewczyna zamilkła na chwilę. W jej głowie miotało się tysiące myśli na sekundę. Czy to mogła być prawda? Czy naprawdę coś co wykraczało po za granicę przyjaźni mogło łączyć obie dziewczyny?
- nie wiem co myśleć - powiedziała pół szeptem. - nigdy wcześniej się tak nie czułam. - Hannah usiadła obok niej.
- wiem, że jesteś zdezorientowana. Mówiłaś mi już kiedyś o tym, że nigdy naprawdę nikogo nie pokochałaś, więc masz prawo nie być pewna co do swoich uczuć. - Diana spojrzała na nią. Przez chwilę patrzyły sobie w oczy - ale nie możesz ich też od razu skreślać. - dodała i odwróciła wzork. - ja już idę. Zastanów się nad tym - powiedziała i tak zrobiła.

Zostawiła Diane z jej myślami. Nie mogła się już skupić na nauce. Nie po tym co się stało.