Witajcie!;-))
Matko, nawet nie wiem, od czego zacząć, bo jestem teraz tak!!bardzo!!podekscytowana, a jednocześnie tak zestresowana, że chyba na moment przestałam czuć cokolwiek innego. (Zobaczcie powagę całej sytuacji – drobnosc używa polskich znaków i kropek).
ŚWIĘTA. Podejrzewam, że niektórzy z Was już mają po dziurki w nosie utworzonej wokół nich otoczki, ale na pewno znajdą się jeszcze tacy, którzy niecierpliwie na nie czekają (albo chociaż na przerwę od nauki/pracy, tak). Może nie lubicie zimna – może przeklinacie świat, gdy marzną Wam ręce, a płatki śniegu wplątują się w Wasze włosy – a może nie możecie się doczekać, aż w końcu któregoś ranka obudzicie się, a dookoła Was będzie biało. Jakiekolwiek macie podejście, i tak wszyscy wiemy, że najwięcej osób czeka na kalendarze adwentowe i czekoladki Milki czy też świeczki Nivea. To jest po prostu kwintesencja okresu przedświątecznego.
Cóż, w tym roku, zamiast krzyczeć DAREK!!!! lub zajadać się słodyczami, każdego dnia możecie zajrzeć tu, do "Zimy między słowami", by znaleźć przeróżne prace, które mają przyzwyczaić Was do tego mroźnego, zimowego klimatu, jednocześnie ocieplając Wasze serca magią (pięknych!) słów. (No, okej, czekoladki też możecie jeść – ale nie wszystkie naraz).
Tak, to wattpadowy kalendarz adwentowy, nad którym rozmyślałam już od wakacji:-)) I nawet nie wiecie, jak miło jest mi Was informować, że już za chwilę startujemy (pierwszego grudnia). Mam nadzieję, że nasze opowiadania/wiersze Wam się spodobają i że ogólnie ta akcja przypadnie Wam do gustu. Ja jestem bardzo szczęśliwa, naprawdę, choć organizacja tego już trochę narobiła chaosu w moim życiu (jakby go tutaj w ogóle nie było...).
A, no i jeśli nie czytacie tego w grudniu albo nie zgadza się dzień, to na spokojnie – przecież nikt nie będzie Wam wypominał, że czytacie zimowe prace latem (ja też tak robię, pozdrawiam Johna Greena i spółkę oraz „W śnieżną noc") lub kilka dni po terminie. Jeśli tylko chcecie odkryć coś nowego, poznać jakichś autorów, to znaleźliście odpowiednie miejsce! Bardzo zachęcam Was do odwiedzania profili osób biorących udział w tej akcji, bo ci ludzie są po prostu CUDOWNI.
3majcie się bombelki,
Ania (nie Anna)
CZYTASZ
zima między słowami | kalendarz adwentowy [✔️]
De TodoDwadzieścia cztery dni. Dwadzieścia cztery prace. Serca zakute lodem, płatki śniegu wplątane we włosy, zapach piernika unoszący się w powietrzu - czyli, jednym słowem (albo dwoma słowami) - ZIMA oraz ŚWIĘTA. W tym roku czekajmy razem.