|7| - Ten Pierwszy Raz.. cz 2

72 7 1
                                    

Per. Sara
Całowałam dalej Kayę, ale wnioskując, zamurowało ją, więc nie odwzajemniała tego, przynajmniej na razie.
Słońce zaczęło szybciej zachodzić, więc bardziej zbliżyłam się do Kayi. Wkońcu Kojotka zaczęła to odwzajemniać. Ja w tej chwili wyglądałam jak burak. Kaya w sumie też, ale mniej.
Po chwili, przestałam to robić, ponieważ zabrakło mi tlenu. Zanim się obejrzałyśmy, koło ruszało dalej, a słońca widać nie było. Była noc. Koło kręciło się jeszcze z 5 minut, więc przytuliłam Kojotkę, żeby trochę ochłonęła, ponieważ pierwszy raz się całowała. Rozumiem, miała prawo być ,,zamurowana".
[Time Skip Po Pozostałych Atrakcjach]
S: Yyyhhhh... jestem wykończona.
K: Ja też... - powiedziała Kaya cicho.
S: Nie że coś, ale mój dom znajduje się 20 minut drogi stąd, a autobusy jeżdzą tylko w dzień z pasażerami. Iiii... czybym mogła u ciebie... tak jakby... przenocować..?
Na to zdanie, Kaya się uśmiechnęła, i odpowiedziała:
K: Jasne! Ja mieszkam niedaleko, jakieś 10 minut z tąd.
S: Okej :3
Kaya wzięła mnie za rękę i pociągnęła w stronę jej domu.
[Time Skip W Domu Kayi]
Zdjęłam buty, i poszłam do salonu. Kaya leżała na kanapie, wpatrując się w ścianę.
Postanowiłam, że na nią wskoczę dla beki 😂
Per. Kaya
Ciekawe gdzie jest Sara....
S: ŁAAAAAA! - usłyszałam jakiś wrzask, a zaraz potem Sarę leżącą na moim brzuchu.
K: Japierdole Sara, na zawał bym zeszła! - powiedziałam wystraszonym tonem.
S: Sory, nie chciałam😂😅 - powiedziała Sara, śmiejąc się.
Po chwili mnie przytuliła. Ja też tp zrobilam, a po chwili zapytałam:
K: Co chcesz na kolacje?
S: Może puncake'i, a jeśli to dla ciebie trudne, mogę ci pomóc je zrobić. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
K: Jak chcesz, może szybciej pójdzie.
Poszłam do kuchni, a za mną Sara. Ja wyjęłam miskę i czytałam na głos składniki.
[Time Skip Po Zrobieniu Puncake'ów]
Czułam smród dochodzący z kuchni. O nie, puncake'i!!!
Szybko pobiegłam do kuchni, wyjęłam puncake'i z patelni i położyłam na talerz.
Po chwili siedziałam już koło Sary.
K: Prosz, bierz sobie.
S: A czemu tylko jeden talerz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)?
K: Wszystkie inne są w zmywarce.
S: Okeee ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ja i Sara zaczęłyśmy się zajadać, a po chwili wszystko znikło z talerza. Zostały tylko okruchy.
S: Bardzo dobre ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
K: Wiem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A właśnie. Zapomniałam dodać Sarę do grupy.
K: Sara zaraz cię dodam do tej grupy.
S: Jakiej? Aaa, tej... w której jest Yovrrix...
K: Mhm... Dobra, idę po telefon.
[Time Skip Po Dodaniu]
S: Dzięki :3
K: Spoko :)
Uśmiechnęłam się do Sary,a ona do mnie.
S: Jestem zmęczona...
K: Ja też.
S: Ey, gdzie jest sypialnia?
K: Zaprowadzę cie :3
S: Spoko
Poszłam z Sarą do mojego pokoju. Sara walnęła się na łóżko, i przytuliła do siebie jedną poduszkę. Ja się cicho zaśmiałam i podłączyłam telefon do ładowarki. Zaraz potem położyłam się obok Sary i powiedziałam:
K: Mam tylko jedno łóżko, więc będziemy musiały spać razem.
S: ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Znowu się zaśmiałam, ale głośno.
Zaraz potem położyłam się obok Sary
I zasnęłam.




Hejjjj QuQ
Napisałam dla was specjalnie 7 część
Więc no
Mam nadzieje że dacie gwiazdkę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Bayo💛



🍀Słów: 496🍀

Friends' AdventuresOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz