Pov. Julka
Zaczęłam chodzić do szkoły, wracałam do domu czekały na mnie nagrywki, po nagrywkach szłam się uczyć, często zasypiałam przy książkach i rano budziłam się nie wyspana i tak mi zleciały 2 miesiące mieszkania w Warszawie w między czasie złapałam dobry kontakt z Kacprem. Spędzaliśmy razem coraz więcej czasu, domownicy zaczęli się śmiać, że jesteśmy razem na co Kacper zaprzeczał zawsze, zresztą tak jak ja
Wstałam rano o 5.40 i poszłam po cichu do łazienki ogarnąć się na tyle cicho aby nie obudzić Lexy i udało mi się to. Pomalowałam się, zeszłam na dół zjeść śniadanie ale musiałam jeszcze obudzić Stuu bo miał rano ortodontę i fryzjera a poprzedniego dnia wieczorem poprosił mnie, abym go obudziła tak też zrobiłam.
J - Stuart wstawaj! (krzyknęłam na niego bo wiedziałam, że tylko to zadziała)
S - Co? Julka czemu mnie budzisz?
J - Poprosiłeś mnie wieczorem, żebym cię obudziła bo masz ortodontę i fryzjera rano
S - Ano faktycznie zapomniałem, dziękuję
J - LuzPoszłam do kuchni zjeść śniadanie i widziałam, że Stuu nie wstał, więc wzięłam miskę i nalałam lodowatej wody, poszłam do jego pokoju i widziałam, że nadal leży, więc wylałam na niego tą wodę. Od razu się zerwał z łóżka.
S - Ku**a Julka! (wrzasnął wkurzony)
J - Nie wstałeś to ci pomogłam
S - Masz 5 sekund na ucieczkęZaczęłam uciekać a on za mną biegał. Wbiegłam do pokoju Kacpra budząc go przy okazji.
K - Julka? Co ty tu robisz
J - Pomóż mi Stuu mnie goni!
K - Chodź to!Położyłam się obok a on mnie przykrył kołdrą, tak aby mnie nie było widać. Po chwili wbiegł do pokoju Stuart.
S - Była tu Julka ?
K - Nie. Może u Marcina?
S - No właśnie nie ma jej tam.
K - A co się stało ?
S - Oblała mnie rano wodąKacper wybuchnął śmiechem a Stuart usiadł na łóżku a, że ja byłam pod kołdrą usiadł mi na nodze.
J - Ała! Ku**a Stuart ale ty jesteś ciężki! Japie****e!
S - Ale kłamca z ciebie Błoński! A ty oberwiesz za to co zrobiłaś. Miałem cię podwieźć do szkoły ale za to co zrobiłaś rozmyśliłem się i idziesz na autobus.
J - Nigdzie nie idę przez ciebie mnie cała noga boli a pierwszy mam wf.
K - No i załatwione Julka nie idzie a Stuart jedzie do ortodonty. To co idziemy spać dalej. Nara Stuart.
S - Ehh Siema, ale jak ją noga będzie boleć dalej jedziesz z nią do szpitala, rozumiesz?
K - Zrozumiano nara.Stuart wyszedł a ja i Kacper poszliśmy spać. Obudziliśmy się o 13.30. Obudził nas Stuart który wołał nas na nagrywki. Po chwili wstaliśmy i zeszliśmy na dół. Okazało się, że gramy w butelkę.
Stuart się przywitał, objaśnił zasady i zaczęliśmy grać. W końcu padło na mnie i wzięłam wyzwanie a brzmiało ono pocałuj osobę po lewej a po lewej był Stuart ale ja przeczytałam, że po prawo bo nie chciałam aby Agata była na niego zła. A po mojej prawej był Kacper.
L - Uuuuuu MARCINAA patrz na to (pokazała na nas palcem)
M - No Kostera musisz to zrobić.
J - Wyzwanie to wyzwanieWięc pocałowałam Kacpra. Podobał mi się ten pocałunek był inny niż mój i Miłosza. Był delikatny i uczuciowy. A racji tego, że było to ostatnie wyzwanie Stuu pożegnał się z widzami. Każdy poszedł do swojego pokoju, ja również, bo jutro mam szkołę i musiałam się pouczyć na sprawdzian z matmy. Tak też zrobiłam potem poszłam do łazienki i zmyłam makijaż, położyłam się na łóżku i zaczęłam przeglądać instastory i natknęłam się na story Kuby gdzie było widać jak całuje Kacpra. Wkurzona zeszłam na dół i zaczęłam szukać Kuby był w salonie z resztą teamu.
J - Kuba czy ciebie do reszty poje***o? (powiedziałam wkurzona)
L - What happend? Czemu na niego krzyczysz?
J - Czemu? Zobacz jego instastory. Czy ty pomyślałeś o tym, że ja mam szkołę i każdy to teraz zobaczy?
M - Ile osób to wdziało?
Ku - 6 tyś.
M - Japier**le Stuart co teraz?
S - Nie mamy wyboru i musicie teraz ogłosić na waszych insta, że jesteście razem. Uwierzcie mi to zrobi dobrze dla nas wszystkich.
K - I jakby to miało wyglądać co ?
S - No właśnie było by tak, że udajecie parę wszędzie gdzie to możliwe. Lexy zamieniasz się pokojem z Kacprem. Nagrywacie razem filmy i zachowujecie się jak para. To samo instastory i posty na insta, dodajecie dużo zdjęć razem, i każde zdjęcie sobie komentujecie słodko. Na wszystkie gale chodzicie razem, przytulacie się, całujecie przynajmniej 2 razy.
L - A czemu mam zamienić się pokojami z Kacprem ?
S - Ludzie szybciej uwierzą w to, że są "razem". Więc jak wchodzicie w to ?
K - Julka co ty na to ?
J - Jak ty się zgadzasz to ja też
K - Dobra czyli wchodzimy w to
S - Super wstawcie jakieś zdjęcie razem i napiszcie, że jesteście razem i zablokujcie możliwość komentowania.Jak powiedział tak też zrobiliśmy. Wspólnie postanowiliśmy przenieść jutro rzeczy Kacpra do mnie a Lexy do niego.
M - Lexy teraz będziemy bliżej siebie
L - Fuck you Marcin
M - Też cię kocham
L - Ehhh
J - Dobra jeszcze coś czy mogę iść już spać ?
S - Tak. Musisz uważać w szkole, i nie przytulać żadnego chłopaka. a ty Kacper zawozisz ją i przywozisz ze szkoły zrozumiano ?
K - TakPo tych słowach poszłam na górę i wstawiłam zdjęcie z Kacprem i wyłączyłam możliwość komentowania. Postanowiłam, że juto zadzwonię do mamy i jej wszystko wyjaśnię, żeby nie była na mnie zła.
CZYTASZ
TO BYŁ BŁĄD!
FanfictionOpowieść o Julii, której życie zmieniło się gdy weszła do kuchni 🤫 Ciekawi? A więc zapraszam do czytania