Razem z Jane zbiengłyśmy na dół to co tam zobaczyłam ... Eeeh zostawie to bez komętarza ... Kanapa była wypie*dolona do góry nogami , jeden z pięknych i ost... LENA STOP ... Poprostu nóż Jeff'a był wbity w ściana a gdy spojrzałam na szaros skurego chłopaka zabaczyłam że waza która leżała niegdyś bez bronnie na komodzie została razwalona na jego głowie a maska nastolatka leżała na ziemi ... "O mój ... Owiele lepiej wygląda bez niej" pomyślałam ... Chwila.... JUZU ON MA ROZBITĄ WAZE NA GŁOWIE !!! ( spostrzegawczość lvl 10000000)
- DZBANIE JEDEN COŚ NAROBIŁ!!! - wydarłam się na dżemosława
- TO NIE MOJA WINA!!!
- PO PIERWSZE ... NIE DRZYJ RYJA NA MNIE IDIOTO PO DRUGIE O CO TU KUFFFFA MACIEJ CHODZI !!! CZEMU ROZBIŁEŚ TĄ WAZE MU NA GŁOWIE !?
-ykchym więc DROGA! kuzynko zrobiłem to w obronie własnej
- a o co poszło ? - do rozmowy przyłączyła się Jane jak miło
- hihi nie pamiętam
- dobra spie*dalaj ... A ty jack - spojrzałam na Wcześniej wymienionego osobnika - idź do łazienki ja poszukam apteczki i przyjdę ci to opatrzyć - jak powiedziałam tak i zrobił bez słowa sprzeciwu udał się do łazienki
Pr. Jack'a
Po tym jak oprowadziłem lene po rezie ja udałem się do salonu gdzie był Jeff a ona samo do swojego pokoju
- Ładna nie ? - spytał jeff po chwili krempującej ciszy
- ale kto ?
- stary nie udawaj przeciesz widzę jak się... O zobacz nawet teraz o tu ślinka ci leci - wskazał na kącik moich ust (sorry to ja zapomniałam dodać że odłożył maskę na stolik jeszcze raz sorry) a ja odruchowo go przetarłem - hahha wi haha widzisz - zarumieniłem się i strzeliłem mu s liścia , oczywiście on musiał mi oddać i tak zaczeliśmy się lać a reszte już znacie ... Teraz siedzę na zamkniętek klapie od kibla i czekam na niebieskooką
- Już jestem Jack przepraszam że tak długo czekałeś ale nie mogłam jej znaleść - wskazała na apteczke a ja mogłem podziwiać jej ręce ... WOW jeff wspominał że paznokcie umie sobie ładnie pomalować ale nie wiedziałem że aż tak
Nawiet nie zauważyłem kiedy do mnie podeszła na podłocze nie opodał toalety postawiła miskę zapewne ciepłej wody a zaraz po tem szukała czegoś w apteczce
Time skip
Jestem właśnie z Leną u mnie w pokoju bo postanowiliśmy obejrzeć film ... Nadal czuje jej dotyk na mojej skurze i nadal nie wierzę że można za razem być tak delikatym i precyzyjnym
- Jack?- po jej głosie mogłem stwierdzić że jest padnienta
- hmmmm?
- o co poszło z jeff'em - mam szczęście że w pomieszczeniu było ciemno bo nie miałem ochoty by widziałam moje rumieńce ...
- hihi może kiedyś się dowiesz
Pr. Lena
Po jego odpowiedzi skupiłam uwagę na filmie akurat leciała scena gdzie główny bochater pocałował swoją ukochaną odruchowo spojrzałam na Jack'a co on odwzajemnił ... Wyglądał uroczo jego szare policzki były pokryte prawie że nie widocznymi rumieńcami a usta miał lekko uchylone przez co widziałam jego nie naturalnie ostre zęby coś kusiło mnie bym zrobić to samo co zrobił główny bochater zbliżyłam się lekko do jego twarzy i przymróżyłam oczy ...
CZYTASZ
🖤Jesteś moim oczkiem w głowie🖤
FanfictionTo dziwne że coś co buduje się od wielu lat może zmienić jedna osoba...