butelka #2

465 16 21
                                    

Pr. Leny


- dobra miejmy to już za sobą - aułć nie powiem słowa jack'a mnie zabolały ale przynajmniej mam pewność że nic do mnie nie czuje ... Ale z drugiej strony zaraz pocałuje chłopaka w którym CHYBA się zakochałam i który nic do mnie nie czuje

- n..no dobrze - zbliżałam się do jack'a powoli lecz ten w pewnej chwili złapał mnie w pasie i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku nie wiem ile tak staliśmy złączeni ale nie obchodziło mnie to bo była mi przyjemnie nagle usłyszłam głos Bena

- Eee już spokój bo się udusicie - powiedział elf a w jego głosie wyłapałam lekką drwine oderwałam się nie chętnie od jack'a a ten jedynie jęknoł z nie zadowolenia

- uuuuuuu...! - jeff poruszał w zabawny sposób brwiami ( o ile je ma bo zapomniałam 😂😅)

- Jeff !! - kochana Hope walła mogo kuzyna w tył głowy

- eeej no bolało

- i miało - Hope znam krótki czas (tak jak jack'a 😂) ale bardzo ją lubie fakt że jest chwilami ... Szalona (?) ale czuje że jej mogę zaufać - dobra teraz Madzia czy Jack bo się pogubiłam...

- to nie magda a lena - wymądrzył się Toby

- toby ... Ona ma na imię MAGDAlena ...- powiedziała P.G

- WOW CZYLI MA DWA IMIONA ?! - wykrzyczał toby

- OBLEJCIE MNIE WODĄ ŚWIĘCONĄ !!!- błagał hope

- dobra teraz ja ...Toooooby

- help 🐥

- w. Czy p ?

- eeeeeeem w???

- jestem za tradycją wię.....c pocałuj osobę którą wylosujesz - w tamtej chwili hope wyczarowała miseczkę z karteczkami

- dobra raz się żyje ...

- nie raz bo slendera mamy hahaha - zaśmiał się jack a ja zrobiłam się czerwona ... Pomocy!!!

- dobra to ja losuje - toby wyciągnął karteczkę z miski i zaraz po jej otwarciu jego tważ była czerwona (#burak) - t..tim - wyszeptał
(Nie pytajcie z kąd to mam 😂😂😂)

tim - wyszeptał (Nie pytajcie z kąd to mam 😂😂😂)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( za dużo czasu spędzam z taką jedną dziewczyną i zryłam se mózg znaczy jego resztki)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( za dużo czasu spędzam z taką jedną dziewczyną i zryłam se mózg znaczy jego resztki)

- doooooooobra toby kręć - powiedziała lekko zniesmaczona Jane

- yyyy Candy prawna czy wyzwanie ?

- eee pytanie

- kogo naj mniej lubisz z tego grana i czemu

- eeeeeem .... Jeff'a ...

- CZEMU JA - zapytał jeff

- bo mnie Hopsie zabrałeś - całe nasze "grono" turlało się po podłodze z bulem brzucha który był wywołny ciągłym śmiechem a candy naburmuszony zakręcił butelką

Gra trwała do 3 nad ranem ok tej godziny każdy poszedł do siebie ja i hope jeszcze sprzątałyśmy salon

- a więc spowiadaj się - uśmiechnęła się demonica

- ale z czego ?

- nooo wiesz czy ty i jack na wiesz ? - zapytała jednocześnie zamiatając zbitą butelke

- nie co ty ! A ty i jeff ? - zapytałam a hope się zarumieniła i pokiwał twierdząco głową

- bo wiesz wyglądacie jakbyście byli no wiesz ... Razem - powiedziała podnosząc ostatni popierek od cukierków - ech no nic idzi spać

- hahah a ty JEFF

- ja idę na eeee... No wiesz polowanie

- no nic ... Dobranoc hope - powiedziałam wchodząc po schodach

- branoc Madzia - odpowiedziała mi zakładając skórzaną kurtkę

No górze pierwsze 2 pokoje no przeciwko siebie należały do mnie i jack'a  zmęczona weszłam do mojego niebieskiego pokoju ...CHWILA NIEBIESKIEGO !!!

- coś się stało Lena ? - OMG przedemną stał jack w samych bokserkach burak lvl 100

- eeem ja nom ten - jack zaczoł się do mnie zbliżać ...





































*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#*

Która para jest waszym zdaniem lepsza ?


Która para jest waszym zdaniem lepsza ?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
🖤Jesteś moim oczkiem w głowie🖤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz