Kacper
Obudziły mnie głośne krzyki marcina i śmianie lexy wyszedłem zobaczyć co oni się tak drą. Zobaczyłem julke goniąca marcina
K: lexy co sie dzieje?
L: marcin wylał na julke dużą miske wody jak spała
K: aha...xdMarcin
Po 15 minutowej gonitwie po domu julka już sie zmączyła wsumie ja też i staneliśmy i poszliśmy do pokojów. Przeglądałem coś na tel i wszedł stu
S: za dwie godziny nagrywamy powiedz reszcie
M: okejKiedy stu wyszedł udałem się do pokoju dziewczyn.
Julka
Leżałam sobie na łóżku patrząc bez sensu na ściane (Lexy była w kuchni) przyszedł mi sms od: nieznany
To jeszcze nie koniec a jak coś powiesz swojemu księciowi lub policji to po tobiePrzestraszyłam się ale wiedziałam że to może być od tych chłopaków z pod szkoły.
Tak ogólnie to moje i kacpra relacje się poprawiły wogóle to z wszystkimi sie polepszyły ale nie to teraz było ważne. Co ja mam teraz zrobić? Co jeśli mnie zgwałcą? Milion pytań chodziło mi po głowie.
Gdy do pokoju weszła lexy
J: lexy musimy pogadać - dziewczyna usiadła koło mnie
L:więc o co chodzi?
J:no bo ostatnio jacyś chłopcy przed szkołą się do mnie przystawiali i wtedy przyszedł kacper - zaczełam płakać- pobił ich i teraz do mnie wypisują boje się
L: to może powiec to kacprowi albo policji
J: nie mogę - i pokazałam ekran telefonu z smsLexy po przeczytaniu siedziała w miejscu nie wiedziała co zrobić albo co powiedzieć gdy nagle się odezwała...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdziały bedą codziennie😊Srr za orto i ogólnie za błedy🤷♀️
Gwiazdki⭐️ i kom motywują😁
CZYTASZ
~~~Kocham go?~~~Julka Kostera i Kacper Błoński
Random*Kostera i Błoński* ~|~Więcej dowiecie się jak przeczytacie~|~