#12

2.1K 68 13
                                    

Julka

Po skączonych zakupach z lexy poszliśmy w strone auta i zobaczyliśmy że kacper wkłada coś do bagażnika ale nie zwróciłam na to uwagi i wsiadłam do auta. Jechaliśmy w ciszy po paru minutach dojechaliśmy wreszcie do domu x. Stuu, marcin i kuba siedzieli w kuchni. Ja poszłam do pokoju gdy kacper napisał do mnie

Od Kacper🙃 chodź na altanke

Więc bez zastanowienia poszłam na altane. Gdy doszłam ujrzałam kacpra z bukietem róż. Podeszłam bliżej i kacper powiedział:

K: przepraszam cię julka przepraszam że tak wyszło
J: ...
K: wybaczysz mi?
J: tak kacper wybaczam ci - i przytuliliśmy się

* 2 dni później *

Byłam sama w domu gdy nagle ktoś zapukał poszłam otworzyć i okazało się że to ekipa przyjechała do nas na nockę (friz, werka, tromba, krzychu, patec, marta, mixer) (tromba, krzychu i patec nie mają dziewczyn). Zdziwiłam się mocno tym bardziej że wbili w takim momencie gdzie byłam sama w domu stuu był na ważnym spotkaniu z lexy więc nie chciałam im zawracać głowy.

Więc zadzwoniłam do kacpra:

K : no cześć julka coś się stało?
J : tak ekipa do nas przyjechała pośpieszcie się w tym sklepie
K: spoko już jedziemy

Siedzieliśmy w salonie i gadaliśmy gdy przyjechali lexy i stuart razem z marcinem i kacprem. Wtedy oni równierz dołączyli do naszej dużej rozmowy. Gdy stuu zaczoł mówić o podzieleniu pokoji

S: kto chce z kim pokuj?
M:może lexy pójdzie do mnie julka do kacpra a reszta się jakoś podzieli mamy dużo materacy
L: wow marcin ty myślisz - wszystcy zaczeli się śmiać
M: lexy ty nie masz prawa głosu

I lexy i marcin zaczeli się kłócić ale przerwał im friz:

F:dobra czyli śpimy tak krzychu z patecem i trombą za łóżku, ja i werka na materacu i marta mixer na strychu.
(Ma- marta, mi- mixer,w-werka,t-tromba , p- patec, krz-krzychu, f - friz)
Wszyscy- okej

Ale marcin znowu zaczoł się kłócić że onz lexy nie wytrzyma. Ale innych to szczególnie nie obchodziło.

*Pare godzin później*

K: to co młoda do spania
J: że ja młoda?
K: to jak mam do ciebie mówić?
J: nie wiem wymyśl coś
K: gwiazdeczka?
J:może być - powiedziałam śmiejąc się
K: może obejrzymy film gwiazdeczko?
J: oczywiście ale pójde się jescze przygotować

Kacper

Julka poszła sie kąpać a ja położyłem się na łóżko i weszłem na instagrama nie było nic ciekawego więc poszłem się przejść po domu gdy usłyszałem rozmowe pareckiego krzycha i tromby

T: ta julka to dobra dupa co nie?
P: ja tam wole lexy
Krz: no ja też julka jest nie pełnoletnia
T: ale myśle że coś ją łączy z błońskim
P: no patrzą cały czas się na siebie
T: ja będzie trzeba zrobie to co będzie trzeba

I tromba czaczoł się śmiać nie wiem co mam o tym myśleć czy to było tak dla beki. Ale jakoś o tym nie myślałem i poszedłem spowrotem do pokoju. Julka już leżała w łóżku zaczołem ściągać koszlulkę gdy julka powiedziała:

J: ty masz spać w koszulce
K: a co jeśli będę bez?
J: to będe spać na podłodze
K: okey okey już ubieram tą koszulkę gwiazdeczko

Położyłem się koło julki i powiedziałem

K: zimno mi przytulisz się do mnie julka? - powiedziałem słodkim głosem
J: ta jeszcze czego

Julka

Po odmówieniu kacprowi przytulenia się do niego on przyciągnoł mnie do siebie i przytulił. Zdziwiłam się jego ruchem ale nie protestowałam bo było mi wygodnie gdy kacper powiedział:

K: dobranoc gwizdeczko
J: dobranoc kapi
K: kapi?
J: a co nie może być?
K: nie no może być - powiedział ze śmiechem

Kacper

Zdziwiłem się że julia do mnie powiedziała kapi . Nie mogłem usnąć zobaczyłem że julia już śpi więc dałek jej buzi w czółko i powiedziałem ,,słodkich snów'' i poszedłem spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam dwie inne książki instagram teamu x i o shipie lexy i marcin więc polem przeczytać🥰

Gwiazdki i kom motywują⭐️

Srr za błedy itp.🤷‍♀️

643 słów

~~~Kocham go?~~~Julka Kostera i Kacper BłońskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz