dwa

1.9K 96 40
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤179zaynee: lecimy na polowanie @Haddidka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

179
zaynee: lecimy na polowanie @Haddidka

💬11
Emmoishere: smacznego!

TrishaMalik: Tylko grzecznie :)

Haddidka: Lecę znaleźć męża.

___

Chłopak przechodził się po hali szukając jakiś ciekawych osób w momencie gdy jego przyjaciółka stała w kolejce do Jamesa Charlesa. Zdobył już kilka zdjęć oraz autografów od przeróżnych ludzi, co prawda nie czując przy tym takiej ekscytacji jak piszcząca wciąż Gigi, ale nadal uważał to za fajną zabawę. Tak naprawdę gdyby nie ona, to jego by tutaj nawet nie było.

Droga z Glasgow do Londynu wydawała się trwać w nieskończoność, gdy siedział w jednym z przedziałów pociągu oglądając najnowsze odcinki Orange Is The New Black przez bite pięć godzin jazdy. Nienawidził tego i jedyną motywującą go do tego rzeczą była szczera radość najlepszej przyjaciółki, gdy się na to zgodził.

Tak też skończył chodząc samotnie między tłumami szukając jakiś ciekawych ludzi. Nie miał nikogo, kogo szczególnie chciałby zobaczyć. Raczej podchodził do tych, których skądś kojarzył lub tych, którzy wydali mu się szczególni.

Jedno stanowisko przykuło jego uwagę szczególnie. Neonowy napis 1D wyróżniał się na czarnym tle, oświetlając przy tym sporą kolejkę, głównie, nastolatek. Nie mając za bardzo planów na działanie, w przeciwieństwie do Gigi, która dokładnie zaplanowała trasę po hangarze tak aby zaliczyć jak najwięcej ważnych dla niej osób, dołączył do czekających ludzi.

Gdy liczba osób nieco się zmiejszyła, chłopak był w stanie dojrzeć asortyment wiszący z tyłu stoiska. Koszulki, breloczki, bluzy oraz czapki ładnie prezentowały się na białym tle. Przez moment rozważał nawet zakup jednej z bluz. Czarna oversizeowa bluza z kapturem z malutkim nadrukiem 1D na piersi wyglądała serio zachęcająco.

Gdy miał już pytać jednego ze sprzedawcy o cenę, głośne piski odwróciły jego uwagę. Tłum dziewczyn oraz kilku chłopaków szedł za jakimś facetem który zmierzał prosto w jego stronę. Gdy dostrzegł jego jego twarz, coś zatrybiło w jego głowie i połączył fakty. Znał go, bo trudnym byłoby go nie znać. Co prawda nie oglądał go, ale bacznie śledził jego instagrama.

Gdy ljp wszedł za stanowisko witając się z ludźmi się tam znajdującymi, Zayn poczuł jak napiera na niego tłum ludzi, przyciskając go wręcz do lady przez co poczuł się wyjątkowo nie komfortowo.

-Hej, co mogę ci podać? -Zayn natychmiast spojrzał w stronę słodko uśmiechającego się do niego YouTubera opierającego się na ladzie. Jego brązowe oczy utkwiły w sarnich oczach Zayna, a Malik mógł dostrzec w nich iskierkę.

-Ile za tę bluzę? -brunet wskazał na interesujący go produkt.

-30 funtów. -szatyn wyciągnął bluzę spod lady pokazując ją chłopakowi- Ile masz lat? -zapytał w momencie gdy Zayn przyglądał się nadrukowi na piersi.

-Dziewiętnaście.

-W takim razie 20 funtów. - Zayn spojrzał z niezrozumieniem na chłopaka, wyciągając portfel z plecaka, który przez cały czas zwisał na jego prawym ramieniu.

-Dlaczego?

-Jeśli zgodzisz się pójść ze mną na after party, dostaniesz tę bluzę za 20 funtów.

Liam wpatrywał się w pięknego chłopaka z dużymi hipnotyzującymi oczami z nadzieją. Widział niezrozumienie wyraźnie malujące się na jego twarzy, co sprawiało, że dziewiętnastolatek wyglądał jak mały przestraszony Bambi.

-Co?

-Mówię serio. -wzruszył ramionami, wyciągając spod lady papierową torbę, brylok oraz jaką karteczkę wraz z długopisem. -Napisz mi swojego instagrama to wyślę ci szczegóły. -podał mu karteczkę i długopis.

-A mogę przyjść z kimś? -zapytał nieśmiało po chwili zastanowienia, chwytające za podane mu przedmioty.

-Pewnie. -Liam szczerze miał nadzieję, że nie był to żaden chłopak albo co gorsza dziewczyna. - Jak masz na imię?

-Zayn. -podał karteczkę razem z pieniędzmi, nadal będąc mocno zaskoczony tą całą sytuacją.

-Piękne imię. -Liam wrzucił wszystko do torby, chowając karteczkę do kieszeni spodni cały czas patrząc przy tym na Bambiego.

___

ljp: K-Che VIP Latin Club o 21 😌

zaynee: napewno będę, przyjaciółka nie chciała mi uwierzyć :D

ljp: nie mogę się doczekać! Jak bluza?

zaynee: idealnie :) mega wygodna i piękna

meet up || ziam (+larry) || 01-19 ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz