Pięć

1.4K 85 94
                                    

Pov. Izuku

Dotarliśmy do mojego domu i weszliśmy do środka

-hej synku- powiedziała moja mama

-hej, przyprowadziłem s... Todorokiego- powiedziałem

-dzień dobry- przywitał się chłopak

-witaj chłopcze- odpowiedziała rodzicielka

-chodź do pokoju, mama nas zawoła jak będzie dobrze- powiedziałem delikatnie się rumieniąc

-izuku, jak twój kolega wyjdzie chciałabym porozmawiać- powiedziała zanim odeszliśmy

-dobrze- odpowiedziałem cicho i poszliśmy razem z Shoto do mojego pokoju

-lubisz All Might'a?- zapytał dwukolorowłosy

-taa...- odpowiedziałem

-to super bohater- powiedział chłopak

-serio tak uważasz?- zapytałem lekko niedowierzając

-tak- odpowiedział i usiadł na łóżku a ja obok niego

Zaczęliśmy rozmawiać i śmiać się

-chłopcy!- krzyknęła kobieta

-chodź, obiad! Zapewne jesteś głodny- powiedziałem i ruszyłem z chłopakiem do kuchni

Usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść makaron

-idę dziś do koleżanki- powiedziała nagle moja mama

-okej- odpowiedziałem

-ale najpierw mi powiedźcie... W sumie ty Izuku mi powiedz... Czy to prawda, że zerwałeś z Urako?- zielonowłosa spojrzała mi w oczy

-t...tak, zdradziła mnie- odpowiedziałem prawie szeptem

Mama Izuku

-idę dziś do koleżanki- powiedziałam do chłopaków

-okej- odpowiedział mój syn

-ale najpierw mi powiedźcie... W sumie ty Izuku mi powiedz... Czy to prawda, że zerwałeś z Urako?- zapytałam patrząc w oczy zielonowłosego

-t..tak, zdradziła mnie- odpowiedział cicho

-i dobrze, nie zasługiwała na ciebie- powiedział jego kolega

-zgadzam się- odpowiedziałam

-mamo- jęknął chłopak

-no co?- zapytałam i zaśmiałam się

Szczerze nie lubiłam tej brunetki, wydawało mi się, że ciągle okłamuje mojego synka i tak jak myślałam zdradziła go

-dziękuje za obiad- powiedział nagle dwukolorowłosy

-proszę, a teraz wychodzę- powiedziałam biorąc torebkę- bawcie się dobrze ale potem posprzątajcie po sobie

-mamo!- krzyknął znowu Izuku a ja wyszłam z uśmiechem

Pov. Todoroki

-przepraszam za nią- powiedział zielonowłosy

-przecież to nic złego, twoja mama jest kochana- odpowiedziałem i lekko objąłem chłopaka- zazdroszczę ci takiej mamy

-uh...- Midoriya westchnął- lepiej odróbmy lekcje

-tak- przytaknąłem i wyciągnąłem książki po czym zaczęliśmy odrabiać lekcje

Gdy skończyliśmy było już dość ciemno i nagle poczułem na ramieniu jakiś ciężar, więc obróciłem głowę a mój nos natknął się na zielone włosy chłopak

Położyłem głowę na jego głowę i zamknąłem oczy, dość szybko odleciałem mimo tego, że byłem w mundurku











Rano








Pov Izuku

Obudziłem się i spojrzałem, że leżę na sofie, na człowieku a tym człowiekiem był... Shoto?!

Szybko zszedłem z chłopka cały czerwony i pobiegłem do łazienki się ogarnąć a gdy z niej wyszedłem Todoroki stał w kuchni coś przygotowując

-dziś chyba sobota co nie?- zapytał retorycznie zauwżając mnie

-noo, wreszcie weekend- odpowiedziałem rzucając się na kanapę i włączając mały telewizor

-co sobie życzysz na śniadanie?- zapytał dwukolorowłosy

-cokolwiek- odpowiedziałem przymykając oczy

-dobrze, jak życzysz- powiedział ze śmiechem Shoto

-izuku? Jesteś?- krzyknął nagle głos zza drzwi

-tak! Już!- odkrzyknąłem i pobiegłem do drzwi które otworzyłem

-hey Midoriya- powiedział czerwonowłosy

-hej Kirishima!- powiedziałem z lekkim uśmiechem i wpuściłem przyjaciela

-hej Todoroki!- krzyknął zauwżając chłopaka- Todoroki? Co ty tu robisz?!

-uczyliśmy się wczoraj do późna i jakoś tak wyszło, że zasnąłem- różnowłosy pokazał książki zostawione na stoliku

-oh, rozumiem- chłopak energicznie pokiwał głową

-po co przyszedłeś?- zapytałem wyłączając telewizor

-chciałem was zaprosić dziś do mnie na wieczór filmowy- powiedział i nachylił się do mnie aby coś szpenąć- i uczcić mój związek z Bakusiem

-okej, o której?- odezwał się kolorowłosy

-19? Pasuje?- zapytał czerwonowłosy

-tak, jasne- odpowiedziałem a czerwonowłosy wyszedł

My zjedliśmy pyszne śniadanie od Shoto i usiedliśmy na kanapie, włączyliśmy telewizor i zaczęliśmy rozmawiać o bezsensownych rzeczach. I tak minęły nam trzy godziny

-hej?- usłyszałem głos mojej mamy jakiś czas później

-cześć mamo- odpowiedziałem myjąc naczynia

-dzień dobry pani!- powiedział chłopak

-możesz mi mówić ciociu- odpowiedziała rodzicielka

-okej- Shoto przytaknął i schował swoję książki do plecaka- i... Midoriya przyjdę później, muszę się przebrać i przygotować rzeczy

-jasne!- odpowiedziałem z uśmiechem i wytarłem kolejny talerz

-gdzie idziecie?- zapytała kobieta gdy chłopak wyszedł z domu

-do Kirishimy, mamy wieczór filmowy- odpowiedziałem

-okey, o której?- teraz zielonowłosa wycierała a ja myłem

-o 19, tak będziemy tam spać i oczywiście będę uważał- odpowiedziałem przedwcześnie na kolejne pytania

-okej... Czy Todoroki tu spał?- mama uśmiechnęła się dziwnie

-tak, zasnął na sofie gdy odrabialiśmy lekcję- skłamałem

-no dobrze, idź już ja dokończę- powiedziała więc poszedłem do pokoju

Zabrałem książkę i zacząłem czytać

-----------------------------------------------------------------------------

I jak? Jest odrobinę więcej pikanterii no nie?

Wiem, trochę mało napisałam ale w kolejnym rozdziale będzie o wiele więcej, przynajmniej postaram się

Dziękuję za przeczytanie i pamiętajcie o 💬 i ⭐

Do następnego i

PLUS ULTRA! 😏💑

Słów: 685

Pełna Moc! [TodoDeku] *ZAKOŃCZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz