Naucze cię kochac [ Rosja x Polska ]

1 " nie ma opcji "

Pov.rosja
Patrze na tą sytuacje z nieukrywanym rozbawieniem. Ale dziwie się kwadratowi, mógłby sam uczyć polske bo i tak cała klasa wie że on chce go zgwałcić a wtedy by miał okazje.

- NIE MA KURWA NAWET TAKIEJ OPCJI!- wyrwał mnie z zamyślenia polska nagłym krzykiem.

- uspokuj się polsko, to tylko dla twojego dobra. Przecież chcesz dobrą ocenę z niemieckiego czyż nie?

Stanoł zaraz koło mojej ławki. Pewnie dla tego że najzwyczajniej miał go dość. Trochę zabolały mnie słowa polski, aż tak bardzo nie chce ze mną spędzać czasu? A może nadal boi się mojego ojca? Nie mam żadnego pojęcia dlaczego o tym myślę. шлюха ( kurwa )

Pov.polska
Boję się buntować bo mnie jeszcze ten kloc zgwałci, ale nie chce też uczyć się z Rosją bo jeszcze powiem coś dziwnego jak zwykle. Ostatnio litwa , czyli mój ukochany brat, próbował mi wytłumaczyć że zakochałem się. Jak można się domyślić- nie słuchałem.

- Polska dość!- po chwili mojego wrzeszczenia odezwał się kwadrat- Rosja cię będzie uczył i nie obchodzi mnie twoje zdanie!

- tia.. założe się że jakbym rozłożył nogi to dostałbym tak dużo 6 jak tylko chce- burknołem

Kurwa chyba Rusek mnie usłyszał! A z resztą, JEBAĆ.

- Rosja proszę cie wyjdź na chwile.

Zebrał swoje rzeczy i przy okazji rzucił mi swoje słynne spojrzenie pod tytułem
" żal mi cie ale jestem i tak lepszy ".
I wyszedł. Teraz ten jebany kloc może ze mną zrobić co chce. K U R W A.
Podszedł bliżej do mnie.

- jeżeli taka forma ci bardziej odpowiada to powiedz. Ale jak na razie to Rosja ma cię uczyć.

- do- dobr- dobrze- wyjąkałem

- teraz idź juz na lekcje

Time skip: po lekcjach
Ide se do domciu z litwą. Wchodzimy do domu, ojca nie ma. Porozumiewawcze spojrzenie z Litwą. Zaglądamy do dużego pokoju a tam...

Tata zwisa nad cesarstwem rosyjskim a on się straszliwie rumieni. R.O.N szepcze mu coś do ucha i jeszcze chwile zostaje w takiej pozycji robiąc cos dziwnego z uchem cesarstwa.

No kurwa. Tata ma chłopaka! No tylko pogratulować!

Ale nagle Litwa się poślizgną i upadł na podłoge dużego pokoju przy okazji nas demaskując

Oboje na nas spojrzeli i szczerze teraz łatwo by było pomylić cesarstwo rosyjskie z ZSRR przez to że był cały czerwony. A nasz ojczulek tylko trochę się zarumienił i gestem ręki pokazał żebyśmy poszli do pokoju co wykonaliśmy. Po paru minutach usłyszeliśmy zamykające się drzwi wejściowe i kroki do naszego pokoju. Porozumiewawcze spojrzenie z Litwą.
Nagle nasz tata wszedł do pokoju i zamknął drzwi.

- uuuuuuuu - od razu po jego wejściu zaczęliśmy buczeć

- dacie mi wytłumaczyć tą sytuacje?

- tu nie ma co tłumaczyć - popatrzył na nas trochę dziwnie - znalazłeś se wreszcie chłopaka a my chcemy ci pogratulować

- myślałem że trochę inaczej zaragujecie z powodu że to cesarstwo

- mielibyśmy nie pogratulować własnemu ojcowi znalezienia wreszcie chłopaka?

Hallo meine frionde
Wie gehn?
Chcecie jakieś coś?
-------->
468 słów