Bo miłość to wsparcie
Spadanie jest opisywane jako długi, wręcz niekończący się proces, na który składa się masa różnych czynników. Jego powodem może być wiele rzeczy takich jak niepowodzenie w życiu rodzinnym czy zawodowym, albo brak bliskich osób, które mogłyby cię podtrzymać a nawet przyciągnąć ku górze tak, byś nie obił chociażby najmniejszego fragmentu swojego kolana. Ale powodem spadania może być też po prostu niekończący się smutek, rozdzierający twoje serce i umysł na milion kawałków, z których ciężko jest ponownie złożyć całość.
Louis wiedział, że jedynie Harry chciał i potrafił poskładać strzępki jego życia, tak by miało ono sens, a to że na początku ich znajomości niczego podejrzanego nie zauważył, a szatyn sam również nie przyznał się do swoich problemów, nie sprawiło że Styles chciał uciekać.
Wręcz przeciwnie, on pragnął być blisko i dodawać starszemu mężczyźnie otuchy każdego jednego dnia, aż poczuje się lepiej w swojej własnej skórze. Aż zrozumie, że bezsilności nie da się całkowicie pokonać i że nie powinna ona rujnować całego jego życia.
Lecz Louis gdzieś w połowie drogi w dół tej przerażającej otchłani postanowił spróbować naprawić się sam (z małą pomocą pani psycholog, która była cudowna i robiła wszystko co w jej mocy, aby mu pomóc).
Niestety, jego upadek na samo dno był bolesny i mimo tego, że mężczyzna już od dawna się go spodziewał, nie był w stanie załagodzić mocy z jaką w nie uderzył, co więcej, wyglądało to tak, jakby sam dołożył do tego upadku swojej siły, by bolał jeszcze mocniej i zniszczył go jeszcze bardziej.
Louis Tomlinson opuszczający dom Harry'ego Stylesa wczesnym rankiem! [ZDJĘCIA]
Oddech. Oddech był cholernie ważny, ale w tamtym momencie swojego życia szatyn czuł jedynie ten okropny, niemiłosiernie bolesny uścisk w klatce piersiowej, który blokował przepływ powietrza w jego organizmie. Po kilku sekundach ostatkiem sił uniósł drżącą dłoń do góry i ułożył ją płasko na swojej piersi, trzęsąc się mocno i próbując złapać chociaż odrobinę tlenu.
Harry Styles i Louis Tomlinson pod budynkiem sądu w Londynie! [ZDJĘCIA I RELACJA ŚWIADKÓW]
Zacisnął mocno powieki, próbując zmienić jakoś swoją pozycję na ziemi, desperacko próbując odnaleźć sposób na zaczerpnięcie choć odrobiny powietrza. Jego ciało było coraz słabsze, a mocne światło lampy znajdującej się nad nim nagle wydawało się ciemnieć z każdą kolejną chwilą.
Nie potrafił już oddychać.
SZCZEGÓŁY SPRAWY SĄDOWEJ HARRY'EGO STYLESA! O CO ZOSTAŁ POSĄDZONY? [ZAUFANE ŹRÓDŁO INFORMUJE NAS O PROBLEMACH GWIAZDORA]
-Louis? O mój boże, Lou!
Szybkie kroki odbijające się od parkietu głośnym echem.
Salę ponownie wypełniły dźwięki.
Ciepłe dłonie dotknęły twarzy Louisa, by następnie zsunąć się na jego barki i zaciskając na nich szczupłe palce, potrząsnąć nim delikatnie. Lecz to nic nie dało, a mężczyzna nie był już w stanie zmusić swoich oczu do poprawnego patrzenia, by móc sprawdzić, kto postanowił pomóc mu w jego niedoli.
Czuł, że odpływa gdzieś. Nie do końca wiedział gdzie poprowadzi go nurt tej rwącej rzeki, lecz coś w jego sercu sprawiało, że nie dbał już o to ani trochę.
Te same dłonie przesunęły się na jego szczękę, odchylając bezwładną głowę do tyłu i sprawiając, że nareszcie coś w jego marnym ciele zadziałało, a głośny i długi wdech odbił się echem w sali, której ściany pokrywały lustra.
CZYTASZ
Dance with me baby, like the world is ending.. |larry stylinson pl|
FanfictionLouis Tomlinson być może jest mocno zauroczony Harrym Stylesem. Może zrobić z siebie całkowitego idiotę, gdy pierwszy raz spotka swoje zauroczenie i uda, że nie ma pojęcia kim jest mężczyzna, który przed nim stoi. Harry Styles może mieć malutką taje...