Gra W Butekle 2

125 10 50
                                    

Toby: Za łatwe *Toby zakręcił butelką a ta wypadła na Candy Pop*

Candy Pop:Czemu ta butelka mnie nienawidzi!? Pytanie

Marina: Tak jak cały świat

Toby: No to, co myślisz o lalkoch Jasona?

Jason: Czemu znowu moje lalki!?

Anty: Bo to jest z komiksu idioto!

Jason: Jakiego?

Anty: Tego (a mianowicie do tego :

Sama to przetłumaczyłam nie dziękować :3 dop

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sama to przetłumaczyłam nie dziękować :3 dop. Autorka)

Candy Pop: Moja odpowiedź jest taka sama jak na tym komiksie

Jason: TY CHUJU! *jego włosy zmieniły kolor na biały*

Marina: Czemu to się stało?

Anty: Bo jak Jason się wkurwi to nie ma przebacz. A poza tym Jason zaraz znając życie ktoś ci pomorze z zabiciem Candy'ego *Candy Pop kręci butelką a ta wypadła na Marine*

Marina: Czemu kurwa ja?

Anty: Ale takiego serialu to w TV nie ma

Marina: Wyzwanie ale zajebie cię za zboczone, śmieciu!

Candy Pop: Z powodu że nie chce zginąć

Anty: Myszyn impossible

Candy Pop: Eee...

Jason: UWAGA CANDY MYŚLI!!!

Candy Pop: Pocałuj w usta osobę którą najbardziej lubisz

Marina: Jesteś martwy

Anty: O KURWA CHARA SPERDALAJ OD MARINY!!!

Jason: Mam już nawt plan jak go zajebać!

Marina: To jest dobra nowina *podchodzi do Toby'ego i go całuję *

Toby: Masky ja też mam error

Clockwork: SPERDALAJ OD NIEGO!

Sally : Czemu dzisiaj pada tyle przeklejństw?

Jane: Bo wszystkie pomysły Drzewa są złe

Sally: Aha... Dobra koniec tej jebanej zabawy

Slendermana: Sally jak ty musisz?!

Sally: Tak jak chce :3* prawie wszyscy się rozeszli tylko Toby i Masky z error'em i zemdlały Jeff zostali a Candy Pop oczywiście się bał o swoje życie :3*

creepypasta talks i ból Du*yOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz