- Mam pewien pomysł Castiel, wróćmy do dzieciństwa. Zorganizujmy wojnę na poduszki, brakuje mi tych dni, gdy codziennie coś się działo, teraz tylko się uczymy - Rzucił poduszka w Castiela
- Dobra, ale pod jednym warunkiem, wygrany bierze co chce od drugiej osoby - Castiel uśmiechnął się, wiedząc, że jestem mistrzem w wojnę na poduszki, a przynajmniej kiedyś był.
- Zgadzam się na twój warunek, więc podejmujesz się wyzwanie czy stchórzysz? - Castiel rzucił poduszką, w Alexa, a ten chwycił ją i szybko zaatakował brata - Weź swoją broń - Podał mu podobna poduszkę.
Stanęli razem na łóżku, poczuli się jak na ringu bokserskim, nie walczyli na pięści, tylko na poduszki. Alex rozpoczął odliczanie do bitwy. Gdy krzyknął: "Zero!", zaczęli się bić, przy pomocy poduszek. Niestety, niezbyt mądry Alex uderzył brata nieco zbyt mocno, przez co ten poślizgnął się i upadł na ziemię.
- Castiel, nie udawaj! Castiel? CASTIEL!? - Zaczął panikować.
Alex zszedł na podłogę i zobaczył, że szyją jego brata jest wygięta pod dziwnym kątem. Alex poczuł się jak kryminalista, właśnie prawdopodobnie złamał kark swojemu ukochanemu bratu. Niewiarygodne, zrobił to przy pomocy poduszki! Nie wiedział co robić, całe życie przylatywało mu przed oczami, boleśnie przypominając, jak cudowny był jego brat. Przecież nie zasłużył na taki los! Nikt nie zasługuje na śmierć z rąk brata. Patrzył na nieruchome ciało i nie mógł uwierzyć w to co widzi. Castiel tak wiele dla niego robił, a on go tak po prostu zabił. Nie wiedział co robić, więc po prostu upadł na ziemie przy bracie.
- Castiel, bracie nie opuszczaj, mnie proszę - powiedział Alex, wiedząc, że bez niego życie nie będzie miał sensu, był jedyną osobą, na której mu zależało.
Alex zaczął płakać, kochał go najmocniej na świecie, a on na jego oczach odchodził. Położył się na Castielu, a jego łzy zaczęły opadać na ciało, nagle Alex poczuł jak jego brat zaczyna się ruszać.
- Bracie? - powiedział Castiel.
- CO JEST KURWA?!
- Co robimy na podłodze i czemu mocno boli mnie szyja? - powiedział obolały Castiel.
- Ty jesteś jakimś zombie, a może mi się to po prostu śni - Popatrzył na Castiela zdezorientowany.
- O czym ty mówisz? - Popatrzył zaniepokojony na brata.
- No... bo ty...
- Ja co?
- Nie żyłeś - powiedział przerażony Alex.
Castiel popatrzył na Alexa jak na debila, nie wierząc własnym uszom.
- Czy ty siebie słyszysz?
- Wierz sobie, w co chcesz, ja wiem, co widziałem - Alex pobiegł na dół, przeprowadzić rozmowę z rodzicami.
- Kim jestem? - wykrzyknął zrozpaczony chłopak.
Matka Castiela odpowiedziała:
- Alexander musimy pogadać, skoro już odkryłeś, że nie jesteś zwyczajnym nastolatkiem. Muszę, ci coś wręczyć, jest to list napisany przez twoją biologiczną matkę, Marinelle. Ona wiedziała, że jesteś wyjątkowym dzieckiem, więc napisała ten list. Miałam ci wręczyć, kiedy dowiesz się, że nie jesteś tylko nastolatkiem. Cóż, myślę, że to właściwy moment.
Alex zaczął czytać list na głos:
Drogi Alexie, jeżeli to czytasz, to nie udało mi się przeżyć porodu. Prosiłam Kate, aby Cię adoptowała, kiedy osiągniesz 5 rok życia. Chciałam, abyś nic nie podejrzewał i chociaż przez chwilę miał spokojne dzieciństwo. Teraz skoro już wiesz, że masz specjalne zdolności, udaj się do piwnicy klucz znajduję się, na odwrocie listu.
PS Przepraszam, że musiałeś o mnie myśleć jak o najgorszej osobie, bardzo cię kocham, twoja mama Marinelle.
- Skoro, każdy wiedział, czyli Castiel też? - zapytał chłopak, a Kate przytaknęła ruchem głowy.
- Czyli nasza przyjaźń była cały czas tylko po to, żebym miał super dzieciństwo? - powiedział Alex ze łzami w oczach.
- Tak, Alex, Castiel nigdy za tobą nie przepadał, a teraz idź już do piwnicy. Tam czeka na ciebie, więcej informacji kim jesteś i co masz robić dalej w życiu - odparła spokojnie kobieta.
Tymczasem całe życie Alexa legło w gruzach. Chłopak poczuł się samotnie, przez ten cały czas Castiel, jedyna osoba, której ufał, go oszukiwał. Nie mógł w to uwierzyć! Całe jego dotychczasowe życie okazało się z góry zaplanowane, a on żył w bańce swojej nieświadomości. Wszyscy go okłamywali, nikomu nie mógł ufać.
YOU ARE READING
Gdy zamkniesz oczy
Bilim KurguHistoria o chłopcu, który został zniszczony przez innych ludzi, przez co powoli zmienia się w psychopatę A co dalej? Sami przeczytajcie!