Pov. Kacper
Takie myśli nachodziły mnie dość często ale bałem się jej to powiedzieć. Nie dlatego że jestem wstydliwy tylko dlatego że cholernie bałem się że ją zranię. Gdy nadchodziła szesnasta zszedłem na dół gdzie czekała już na mnie Julka.
- Nareszcie jesteś! - powiedziała śmiejąc się
- To co lecimy?
- No tak ...
W samochodzie panowała przyjemna atmosfera ale wydawało mi się że Julka tak jak ja obawia się tego wieczoru.
- To u kogo oglądamy film? - spytała blondynka
- U mnie - powiedziałem stanowczo
Po krótkiej chwili ciszy
- Kacper ale mam nadzieję .... hmm że ty nie myślisz o tym wieczorze jako o ...
- Nie - powiedziałem spokojnie nie dając jej dokończyć. Widocznie ją to uspokoiło bo na jej twarzy pojawił się z powrotem uśmiech.Pov. Julia
W drodze do sklepu rozmawiałam z Kacprem o życiu... Ale w taki śmieszny sposób.
-Kacper ale mam nadzieję .... hmm że ty nie myślisz o tym wieczorze jako o ... - spytałam dość chaotycznie. Bałam się tego wieczoru ale chciałam go spędzić z moim Kacprem WRÓĆ Kacprem. Jednak gdy usłyszałam jego odpowiedź kamień spadł mi z serca. Nie to że nie chciałam z nim iść na randkę ale mam 16 lat i chyba mamy inne definicje słowa MIŁOŚĆ.Pov. Kacper
Podczas oglądania filmu Julka położyła głowę na mojej klatce piersiowej i zasnęła. Byłem tak zauroczony jej snem że nie potrafiłem jej obudzić. Wiec sam zasnąłem. Jednak zanim dopłynąłem myślałem o dziewczynie która leży na mojej klatce piersiowej. MATKO JAK JA JĄ KOCHAM. Nie mogę tego dłużej trzymać w tajemnicy przed wszystkimi i przed Julą.Pov. Julia
Podczas oglądania filmu czułam się świetnie lecz byłam trochę zmęczona nauką. Nie myślałam już realnie. Nawet nie wiem kiedy - odpłynęłam
______________________________________
Teraz będzie więcej rozdziałów bo mam ferie
Jak się podoba???