6.

256 23 1
                                    

- Dziękuję, to rzeczywiście był dobry pomysł.- oznajmiła Lenora.- dobrze, że mnie namówiłeś.
Już od godziny siedzieli razem w ogrodzie. Dzień był taki piękny, słońce łagodnie świeciło. Lenora wcale nie żałowała , że dała się namówić i wyszła do ogrodu. Pozwalała, żeby słońce delikatnie ją opalało i wspominała stare , dobre czasy , w których rodzice byli jeszcze przy niej. Nie potrafiła się pogodzić z ich śmiercią. Chociaż w głębi serca musiała przyznać , że i tak po tym wszystkim czuje się już coraz lepiej. Była niezmiernie wdzięczna Frodowi i jego wujkowi , za to, że ją uratowali i codziennie wspierali. Że chcieli jej pomóc. Nie spotkała w swym nie za długim jeszcze życiu , takich miłych i bezinteresownych osób.
- No widzisz, wiedziałem , że lepiej się przez to poczujesz. Ja zawsze chcę dla Ciebie jak najlepiej. - oznajmił Frodo, patrząc na nią z miłością. " Jak pięknie teraz wygląda.."- myślał." Jeszcze piękniej niż zwykle".
- To dobrze , że chcesz dla mnie jak najlepiej- uśmiechnęła się hobbitka. Że też Ci się chce tak mną opiekować..
- czemu miałoby mi się nie chcieć..
- I masz do mnie cierpliwość.. niewiarygodne.. przecież na początku byłam niemiła..
- Zawsze będę miał do Ciebie cierpliwość, moja droga Lenorciu. Czuję , że wcale nie pojawiłaś się tutaj przypadkowo. Potrzebowałaś pomocy i ja jestem tutaj, żeby Ci pomóc.
- eech, przecież już wystarczająco mi pomogłeś...
- niezupełnie...
-Jak to?
- Nie przestanę Ci pomagać, dopóki nie zobaczę uśmiechu na Twojej twarzy. Nigdy nie przestanę Ci pomagać.
- Frodo, teraz czuję się głupio..
- nie musisz ...ja po prostu chcę żebyś była szczęśliwa...tak jak dawniej..
Lenora popatrzyła na niego ze zdziwieniem.
- Wiesz, ostatnio czuję się lepiej i myślę, że jest w tym także Twoja zasługa.

,,Remember me" - Frodo Baggins fanfiction Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz