11.

268 19 29
                                    

Lenora obudziła się. Było już rano. Nadszedł okropny dzień, w którym opuszczała Bag End. Opuszczała Froda. To było dla niej strasznie trudne, a teraz po nocy spędzonej z nim było to jeszcze trudniejsze. " Muszę iść do mojej cioci" - pomyślała- " właśnie po to tutaj przyszłam. Właśnie to obiecałam rodzicom, że ją znajdę i z nią zamieszkam" .  Przekonała się w końcu. Pocałowała śpiącego obok niej Froda w czoło.
- Zawsze będę o Tobie pamiętać- szepnęła. Najciszej jak tylko mogła, wyszła z łóżka. Umyła się i ubrała a potem wzięła ze swojego pokoju torbę ze swoimi rzeczami . Wszystko już było gotowe. Poszła do drzwi wyjściowych.
- Do widzenia, Lenorciu- pożegnał ją Bilbo, który akurat tam stał. - mam nadzieję że było Ci z nami dobrze. Uważaj na siebie ..- powiedział i ją przytulił.
- dziękuję panu za wszystko- szepnęła Lenora.
************************************
Szła i płakała. Nawet nie próbowała być silna. Czuła że straciła kogoś naprawdę ważnego. Sięgnęła do kieszeni, ale nie znalazła adresu. " To nieważne i tak znam go na pamięć." W końcu doszła do domu swojej cioci. Zapukała, ale zamiast cioci otworzyła jej koleżanka.
- Witaj, Lenorciu. Nareszcie jesteś. Twoja ciocia zaraz przyjdzie. Przygotowuje łódkę.Już po nią idę.
- Łódkę? Ale po co ..- zdziwiła się Lenora, ale już nikt jej nie słuchał. Po chwili obie panie wróciły do domu.
- Lenorciu, co się stało? - zapytała jej ciocia. - Już wróciliście ? Gdzie Twoi rodzice? Czemu płaczesz?
Hobbitka rozpłakała się jeszcze bardziej.
- Rodzice nie żyją- oznajmiła.
- Kochanie, wróciłaś tutaj zupełnie sama ? Błagam Cię nie płacz już! Dobrze, że w porę wróciłam do Shire. Zaopiekuję się Tobą. Zamieszkasz ze mną. Obiecałam Twoim rodzicom, że tak zrobię , gdy stanie się z nimi coś złego.. Jesteś gotowa? Zanieś swoją torbę do łódki.
- do łódki??? Myślałam, że zamieszkamy tutaj ciociu!
- ależ ja mieszkam w domu za jeziorem. Tutaj mieszkam tylko czasem, gdy odwiedzam swoją koleżankę. Chyba już poznałaś panią Lindę, prawda? - zapytała, wskazując przyjaciółkę.
Lenora popatrzyła na nie ze zdziwieniem.
- No już, już. Nie płacz ! - powiedziała ciocia , podając jej chusteczkę. Jestem już gotowa, czekamy tylko na Ciebie.
Lenora posłusznie poszła razem z ciocią w stronę łódki.
************************************
Frodo się obudził i odkrył, że nie ma przy nim ukochanej.
- Lenora! - zawołał, ale nie usłyszał odpowiedzi.- Lenorcia! Nella!
Szybko się ubrał i wyszedł z pokoju.
- Wujku! - zawołał , wchodząc do kuchni- widziałeś gdzieś Lenorcię? Błagam Cię, powiedz mi gdzie ona jest!
- wyszła godzinę temu, mój drogi Frodo.
- Co takiego?? Już wyszła?? O nieeeee-
Frodo czuł, jak serce pęka mu na milion drobnych kawałków. -  och nie dlaczego teraz? Dlaczego? - niewiele myśląc, wybiegł z kuchni i skierował się do drzwi wyjściowych.
- wrócę później wujku - oznajmił. Ze zdenerwowania potknął się i przewrócił na progu.
- wszystko dobrze, mój chłopcze? - zmartwił się Bilbo.
- tak- odpowiedział Frodo i podniósł z ziemi kartkę , którą znalazł za drzwiami. Była to kartka z adresem.
" Znajdę ją i jej ciocię " - ucieszył się i jak najszybciej wybiegł z domu.
************************************
- no dobrze , to nie zatrzymuję was już.- odparła pani Linda. - i tak za długo już tu stoję i gledzę. Do zobaczenia. - powiedziała, przytuliła koleżankę - opiekuj się dobrze Lenorcią.- dodała i wróciła do domu.
**********************************
Lenora siedziała w łódce i płakała. Myślała , że zostanie w Shire a tymczasem odpływała gdzieś nie wiadomo gdzie.." Frodo, zawsze będę o Tobie pamiętać" - myślała. " Kocham Cię. Tak naprawdę nie chcę Cię zostawiać."
- Moja kochana, co się z Tobą dzieje! - usłyszała nagle troskliwy głos. - nie cieszysz się że się spotkałyśmy? Będzie Ci u mnie dobrze, zobaczysz..
- ciociu? Nie możemy zamieszkać ...
- przykro mi , moja kochana, ale mój dom jest tam gdzie popłyniemy.- powiedziała, wsiadając do łódki. Wzięła do ręki wiosła. - jak ja lubię płynąć po jeziorze w śliczne poranki! - westchnęła.- ahoj, przygodo.
Łódka odbiła od brzegu. Lenora popatrzyła za siebie. Nie mogła przestać płakać.
- Frodo- szepnęła- mój najdroższy, kochany Frodo.. och Frodo... Gdybym mogła, w życiu bym Cię nie zostawiła. Wybacz mi....
************************************
- Lenora !! - wolał zrozpaczony Frodo. Biegł najszybciej jak tylko potrafił, by ją znaleźć.- gdzie jesteś , o najdroższa?? Gdzie jesteś?? Nelciu błagam Cię!!
W końcu znalazł adres. Odetchnął głęboko i próbował się uspokoić. Podszedł do drzwi i zapukał.
- dzień dobry, czy wie pani.. czy jest tutaj Lenorcia? - zapytał., dysząc ciężko ze zmęczenia.
- Spokojnie, młody Hobbicie. Niestety nie ma jej tutaj.. Lenora i jej ciocia własnie odpłynęły już jakieś pół godziny temu..
- Odpłynęły?? Gdzie odpłynęły?? - zapytał Frodo. - Błagam niech mi pani pomoże.!
Pani Linda popatrzyła na niego. Zrobiło jej się go żal.
- Tam , niedaleko mojego domu  jest jezioro..powinny być niedaleko..
************************************
Frodo dobiegł nad brzeg . Zatrzymał się i rozejrzał przed siebie..w oddali zobaczył łódkę.
- Lenora! - krzyknął - błagam Cię , moja kochana... Poczekaj na mnie... Skoro odpływasz, odpłynę razem z Tobą!!
Wszedł do wody i zmierzał w kierunku łódki.
- Nelcia ! Zaczekaj !! Najdroższa! - krzyczał - błagam Cię nie zostawiaj mnie!!!
Lenora niestety go nie słyszała. Jej ciocia umiała dobrze i szybko wiosłować. Były już całkiem daleko.
- no już niedługo dopłyniemy- powiedziała , patrząc na Nellę. - uszy do góry, spodoba Ci się tam. Mam duży, ładny dom. Lepszy niż są w Shire.
- Nelcia!!! Nie zostawiaj mnie- krzyczał zrozpaczony Frodo.- błagam nieee! Zrobię wszystko tylko mnie nie zostawiaj..
Było już coraz głębiej , a on nadal brnął dalej.
- Lenorciu, Kocham Cię bardziej niż Ci się wydaje!!! Najdroższa moja!!! Poczekaj, popłynę do Ciebie i będziemy razem szczęśliwi!! Weźmiemy ślub, założymy rodzinę!! Tylko na mnie poczekaj, moja jedyna miłości!! Powiedz swojej cioci, żeby nie płynęła tak szybko!!!
Lenora z pewnością by powiedziała, gdyby tylko go słyszała..
- Lenorciu, ja Cię tak uwielbiam!! Błagam NIE ZOSTAWIAJ MNIE!! Nie chcę Cię stracić!!!! Lenorciu!!!!
Woda w tym miejscu była bardzo głęboka..Frodo zaczynał mieć poważne problemy, ale posuwał się dalej.
- Moje serce, błagam Cię nie zostawiaj mnie !! Wróć do mnie , Nelciu...Bez Ciebie zginę!! Błagam Cię, wróć, albo na mnie poczekaj.!!! Lenorciu, jesteś największą miłością mojego życia!!
Nie zostawiaj...
Wpadł w głębię. Próbował się ratować.
Lenorciu, moja najdroższa , moja najukochańsza, Błagam ..... - zawołał ostatkiem  sił. -  Błagam, pamiętaj mnie. Nie zapominaj o .. swoim Frodzie, który... zawsze będzie.. gotów Ci ... pomóc. Który zawsze.... będzie ... gotów zrobić...dla Ciebie ... wszystko...

Już dłużej nie potrafił. Woda go
pokonała.. Utopił się, wołając przedtem imię swojej ukochanej.

KONIEC

-

-

-

,,Remember me" - Frodo Baggins fanfiction Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz