Chwila z samą sobą dla Polski

558 33 24
                                    

<Pov. Polska >

Wstałam wcześnie......za wcześnie, bo jest 6 rano, a ja wstałam jakby do szkoły musiałam iść, ale nie. Wstałam i w piżamie poszłam do kuchni jeszcze przed tym widziałam Austrię śpiącą na kanapie. Węgry pewnie jeszcze śpi, jak praktycznie wszyscy. Zrobiłam sobie zwykłą kanapkę i szybko ją zjadłam i wróciłam do mojego pokoju, żeby poczytać książkę. Wzięłam jaką kolwiek książkę i zaczęłam czytać. Okazało się, że czytam jakąś przygodówke. Wciągnełam się tak mocno w książkę, że nie zauważyłam kiedy była 10. Poszłam obudzić innych, bo zaczęło mi się nudzić.
Wzięłam garnki i zaczęłam tak nawalać w tę garnki, że można było to słyszeć w sąsiedztwie za pewne. W pewnej sekundzie przyszedł cały wkurwiony Węgry.

W - Kurwa ! Szatan cię nawiedził czy co?!

P - Nie, po prostu jestem sobą UwU.

W - No nie żartuj sobie!

P - Co?!

W - Austria dalej śpi XD.

P - Ooooo nie!

Wzięłam garnek i nalałam do niego wody i oblałam nią Austrię. Ta natychmiast wstała i zaczęła mnie gonić po całym domu. Węgry tylko oglądał nasz bieg i cały czas się śmiał.

W - Dobra starczy już.

A - ಠಗಠ

P - (⌐■-■)

Austria się zatrzymała, a co z tym idzie ja też. Ja poszłam się ubrać, bo w sumie cały czas chodziłam w piżamie i mi to nie przeszkadzało, ale postanowiłam polecieć do lasu, bo dawno nie latałam i nie byłam w lesie.

Po ubraniu losowych ubrań z szafy poszłam powiedzieć moim przyjaciołom, że idę na spacer, a oni powiedzieli tylko krótkie “cześć!„ . Wyszłam z domu i od razu wzbiłam się w niebo. Poleciałam prosto do lasu, żeby nie było. Wylądowałam na jakimkolwiek drzewie i rozejrzałam się wokół. Widziałam ptaki, zające, a nawet zauważyłam sarnę. Zauważyłam również zakochane pary.
Też bym chciała takiej miłości..... No, ale wogóle kto by ze mną chodził? Jestem wnerwiająca, brzydka no i ogólnie dziwna. Myślałam i myślałam no i doszłam do wniosku, aby pojechać sobie na małe wakacje bez nikogo. Przemyśle sobie wszystkie sprawy i wrócę do domu. Poleciałam się spakować i napisałam list, aby się o mnie nie martwili. Wyleciałam tak jak wleciałam, czyli oknem. Leciałam tak długo, że widziałam morze pode mną, a kawałek dalej był ląd. Leciałam no byłam strasznie zmęczona tym lotem, no ale jeszcze kawałek i będę na ziemi. Doleciałam na ląd i usiadłam na piasku. Musiałam długo lecieć skoro był już zachód słońca. Siedziałam tak sobie, gdy nagle ktoś się zapytał.

??? - Hej! Jesteś tu nowa? Nigdy cię tu nie widziałem?

P - No ja jestem tu pierwszy raz więc raczej mnie nie znasz.

??? - Ok.... Ja jestem-......

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okej to na tyle zobaczycie kto to będzie, ale to nie teraz~

Rozdziały mogą być trochę rzadziej, bo szkoła no i muszę się uczyć.

A teraz dzięki i.....

Bayo~

Nieugięta || countryhumans || Hunpol Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz