Albus: Weź mi pożycz niewidkę, mam ważną sprawę
James: Nie ma opcji, a poza tym zawsze to, co Ci pożyczam zawsze wraca rozpieprzone
Albus: No pożyyycz!
James: Nie
Albus: *myśli, jak by tu go wykiwać*
Albus: Dam Ci pięćdziesiąt galeonów
James: Nie
Albus: Będę zmywał za Ciebie naczynia i sprzątał dom przez cały tydzień
James: Czy ty uważasz mnie za debila? Chyba wyraziłem się jasno. NIE I KONIEC!
Albus: Idziemy na dziwki
James: Stoi!
Albus: *ze skrzyżowanymi palcami się nie liczy, ale się zgodziłeś, więc masz mi ją dać**Nagle słychać trzask drzwi. Harry
wrócił z roboty do domu*Harry: Czy ja się przesłyszałem, czy słyszałem, że idziecie na dziwki?
James & Albus: *poker face*
Harry: Widzę, że kłamiecie gówniarze. Ale przynajmniej jakoś się będziecie tam razem socjalizować i to najważniejsze.
Harry: Jednak najpierw szlaban dla Was obu bez wyjątków. I dożywotni zakaz czytania sekcji "Playwizard" w Proroku
Albus: *dzwoni do Scorpiusa*
Albus: No to nici z romantycznego wieczorku u Ciebie na chacie*Tymczasem w Malfoy Manor*
*Draco wbija do pokoju Scorpiusa*
Draco: SCORPIUSIE MALFOY, ODŁÓŻ NATYCHMIAST TO MUGOLSKIE GÓWNO *wyrzuca telefon przez okno*
Scorpius: Tato, ja rozmawiałem z kolegą
Draco: Twoja matka się w grobie przewraca jak na Ciebie patrzy
CZYTASZ
Potterowe Talksy
FanfictionNie oczekujcie na talksy konkretnych osób, po prostu będą tu takie, które wpadną mi do głowy 😌 Talksy zawsze autorskie💕 ✖NIE ZEZWALAM NA KOPIOWANIE✖