087

3.6K 112 45
                                    

lisa - podkreślona
gguk - pogrubiona
——

Halo, Gguk?

Jestem, jestem

Brzmisz jakoś inaczej

Jestem chory, ale daje radę - śmieje się czarnowłosy - Ale teraz rozmawiamy o tobie! Opowiadaj

Od początku?

Od początku

No więc, Seoyoung urodził się w Ilsan-

To jest istotne?

Tak, jest - wywróciła oczami

Uh, naprawdę - stęknął, pociągając nosem

Sam chciałeś żebym zadzwoniła!

Dobra, mów, mów

Mieszkał tam kilka lat, a potem całą rodziną przeprowadzili się do Bangkoku. Chodził ze mną do przedszkola, nasze mamy nas odbierały i tak się zaprzyjaźniły.

Życie jak w książce - zaśmiał się

Tyle że później bohaterowie się w sobie zakochują, a nie mają siebie dość

Jak doszło do waszego związku?

Jak już pisałam, nasze mamy wymarzyły sobie, że ich dzieci będą razem. Mam wrażenie, że już zaplanowały nasz ślub i ile będziemy mieć dzieci

Psycho - szepnął

Przestań śpiewać Red Velvet zupełnie z nikąd, to się robi dziwne

Wcale tak nie robię!

Chcesz przykład? Jemy śniadanie, jest cicho, a ty zeskanujesz ze schodów i zaczynasz śpiewać Bad Boy, bo tak

Uwielbiam ich piosenki!

Czemu z mojego chłopaka przeszliśmy na jakiś girlsband?

One nie są jakieś - parsknął

Dobra, dobra, Red Velvet jest super, kontyujuję!

Mhm

Kiedy nam to powiedziały, myślałam że się przesłyszałam. Seoyoung od razu się zgodził, jakby wiedział o tym od dawna, a ja? Byłam w szoku.

Co powedziałaś? - zapytał podekscytowany

Nie zgodziłam się, to oczywiste. Jeśli moja matka myślała, że zgodzę się na chodzenie z gościem, który odrywał moim lalką głowy, a później zepsuł mój lightstick SHINee, to bardzo się myliła - parsknęła - A tak zupełnie serio, Seoyoung jest bardzo irytującym człowiekiem

Ale jednak z nim jesteś

Moi rodzice są po rozwodzie. To było kiedy miałam czternaście lat, zostałam z mamą, tata wyprowadził się do Seulu. Bardzo chciałam przeprowadzić się do niego, on zawsze mnie rozumiał i w pełni tolerował. Wtedy mama powiedziała mi, że jeśli chce wyjechać, mam zgodzić się na związek z Seoyoungiem lub wszystko pójdzie się pieprzyć

Przecież jesteś pełnoletnia

Doskonale to wiem Gguk. Problem był w tym, że wszystkie pieniądze miała matka, a potrzebowałam czegoś na bilet. Nie pracowałam, bo chodziłam na studia. Wyjechałam do Seulu rok temu. Miałam być tam tylko na kilka miesięcy, ale rzuciłam studia, zaczęłam pracować, a z pomocą taty i jego żony udało mi się kupić niewielkie mieszkanie.

Nie miałaś wesoło w życiu

Nie było kolorowo, ale nie mogłam narzekać. Teraz poleciałam do Bangkoku, żeby oddać matce pieniądze za bilet, dumnie powiedzieć jej, że sama na nie zapracowałam i żeby w końcu zerwać z Seoyoungiem

Powodzenia Lisie! Trzymam za ciebie kciuki - powiedział i nagle kichnął do słuchawki

Dziękuję, a ja trzymam kciuki żebyś wyzdrowiał - zaśmiała się

Dzięki noona. To... do zobaczenia niedługo?

Do zobaczenia!

¢¢¢

morał:

1. Lisie wcale nie jest taka zła

2. Stan Red Velvet!

3. Nie potrafię pisać rozmów telefonicznych, im sorry

aesthetic heart| taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz