*Viki*
Obudziłam się o 5:00. Już o 7:00 zaczynały się próby. Zjadłam kanapkę i ubrałam się w bluzkę na ramiączkach, obcisłe jegginsy, wysokie trapery oraz over size'ową jeansową kurtkę. Wykonałam sobie szybki makijaż i wyruszyłam do Euro Club, gdzie napewno już ktoś był. Tym razem była tam znajoma już bardzo dobrze Viki osoba... Matheu.
-Wow! Jestem druga-skomentowałam to, że jedynie Matheu jest w Euro Club.
-W sumie to dobrze-stwierdził Matheu.
Chwyciłam paczkę do popcorn'u i schowałam do niej popcorn. Zaczęłam jest bardzo dobry popcorn.
-Nudno tutaj-narzekał Matheu.
-Nie narzekaj!
-Ładnie wyglądasz.
-Ok...
Matheu zapatrzył się na mnie.
*Matheu*
Viki jest taka piękna... Muszę się z nią zaprzyjaźnić.
*Viki*
Matheu nie jest chyba taki zły.
-O nie!- krzyknęłam.
-Co, Viki?
-Teraz przyszła obsługa i lody są już płatne!
-A wcześniej nie były?
-Nie były. Tak jest ustalone.
-Chcesz loda?
-Ok.
-Jaki smak?
-Niech będzie waniliowy.
-Też lubię lody waniliowe.
Matheu poszedł kupić sobie i mi lody.
-Ok. Proszę- wręczył mi loda.
-Dziękuję! Nie miałam przy sobie żadnych pieniędzy.
-Wpadniesz do mojego apartamentu?
-Hmm... Raczej nie ma problemu.
-To jak zjemy te lody to idziemy?
-Nie ma problemu.
Zjedliśmy lody i poszliśmy do apartamentu Matheu. Rozmawialiśmy na różne tematy. Nagle zauważyłam, że jest 6:45! Razem z Matheu śpieszyliśmy się na autocar do areny. W ostatnim momencie zdążyliśmy. Okazało się, że cały blok szukał mnie i Matheu. Przez to spotkał mnie mały przypał. W autocarze siedziałam obok Lizy. Liza śmiała się ciągle.
-Dzień dobry pani Hinzen.
-Przestań, Liza. Ja go nawet nie lubię.
-Ta, napewno, pani Hinzen.
-Ja go nie lubię nawet, pani... Maxim.
-Ejj, ale ja nie mam nic wspólnego z tym kurduplem!
-Tak samo ja nie mam nic wspólnego z Matheu.
-Oj tam, coś tam jednak macie wspólnego...
-Ta, napewno...
-Viki, tsii, napiszę ci ważną wiadomość na telefonie, bo to jest ważne...
-Nie możemy po prostu rozmawiać po polsku?
-W sumie to możemy. Melani i Darija próbują zrobić z ciebie i Matheu parę. To Darija popchnęła ciebie na Matheu.
-Co?
-Tak. To taki ich sekret.
-Myślałam, że są normalne.
-Bo są. Wszyscy tutaj mają bekę z waszej relacji.
-O co ci chodzi XD?
-Hmm, a czyżby cały blok z apartamentami nie szukał ciebie i Matheu?
-Yhm...eeee
-No właśnie!
CZYTASZ
JESC Love | Viki Gabor| Matheu Hinzen|
Teen FictionPierwsza część historii Viki Gabor i jej przyjaciół. W tej części będziemy mogli zobaczyć pierwsze oznaki miłości wśród uczestników JESC 2019.