Wysiedliśmy auta i poszliśmy do środka budynku. Tam czekali już na nas przyjaciele.
- Cześć. - Przywitałam się z nimi.
Poszliśmy kupić bilety, po czym kupiliśmy coś do jedzenia i picia. Następnie poszliśmy do sali, gdzie zaraz miał rozpocząć się film. Usiedliśmy na miejscach. Ja siedziałam obok swojego chłopaka, a po drugiej stronie obok mnie siedziała Gwen. Oczywiście na początku leciały nudne reklamy, więc w tym czasie korzystałam z telefonu. Chwilę później rozpoczął się film. Co jakieś 5 minut przytulałam się do Duncana. Tak, ten horror był naprawdę straszny. Po zakończeniu się filmu, wyszliśmy z budynku.
- Księżniczka się bała. - Zaśmiał się Duncan.
- Nie prawda. - Odpowiedziałam.
- Przytulałaś się do mnie co kilka minut. - Uśmiechnął się chłopak.
Szliśmy w stronę parkingu, gdy nagle wpadłam na pewnego chłopaka.
- Em... Przepraszam. - Powiedziałam.
Spojrzałam w jego zielone oczy. Chłopak był brunetem, przy sobie miał gitarę.
- Nie to ja przepraszam. - Odpowiedział nieznajomy i wyciągnął rękę, żeby pomóc mi wstać.
Chwyciłam go za rękę i wstałam.
- Wszystko w porządku? - Zapytał chłopak.
- Tak. - Odpowiedziałam.
- Księżniczko, musimy już iść. - Powiedział Duncan.
Razem z Duncanem poszliśmy do auta jego mamy.
- Dziwny ten gościu. - Zaczął Duncan.
- Według mnie był miły. - Powiedziałam.
Chłopak nie odpowiedział. Gdy dojechaliśmy do jego domu, wypiłam u niego jeszcze herbatę. Później pocałowałam go i poszłam do siebie.
- Mamo wróciłam. - Powiedziałam.
- Jak było? - Spytała mama.
- Nawet fajnie. - Uśmiechnęłam się.
Chwilę później poszłam do swojego pokoju. Wykąpałam się i zaczęłam przeglądać coś w telefonie. Wtedy dostałam SMS.
- Dobranoc księżniczko❤️ - Napisał Duncan.
Uśmiechnęłam się.
- Dobranoc skarbie😘 - Odpisałam.
Chwilę później Odłożyłam telefon i położyłam się spać.Rano wstałam i ogarnęłam się, po czym zeszłam na dół na śniadanie. Razem z rodziną zjadłam posiłek i wyszłam z domu.
- Duncan, gdzie jesteś? - Napisałam do swojego chłopaka.
- Zaraz będę przed domem księżniczko❤️ - Odpisał Duncan.
Odłożyłam telefon do kieszeni i czekałam na chłopaka. Pięć minut później Duncan był już obok mnie.
- Cześć księżniczko. - Powiedział chłopak i pocałował mnie. - Ślicznie wyglądasz.
- Dzięki. - Odpowiedziałam i uśmiechnęłam się.
Poszliśmy razem do szkoły. Chwilę później byliśmy już w sali. Czekaliśmy na jak zwykle spóźnionego nauczyciela. Chwilę później nauczyciel przyszedł razem z jakimś chłopakiem. Kojarzyłam go skądś. Wtedy przypomniałam sobie, że wpadłam na niego wczoraj gdy wychodziłam z kina.
- Dzień dobry, o to nasz nowy uczeń. - Powiedział nauczyciel. - Przedstaw się klasie.
- Em... No to... Jestem Trent. - Zaczął chłopak. - Bardzo lubie grać na gitarze i pisać piosenki. - Trent chyba mnie rozpoznał, bo uśmiechnął się do mnie.
Ja również się do niego Uśmiechnęłam.
- Usiądź obok Cody'iego. - Nauczyciel Wskazał na miejsce obok bruneta.Lekcja minęła dosyć szybko. Gdy zadzwonił dzwonek spakowałam się i wyszłam z sali. Poszłam na śniadanie razem z przyjaciółmi. Usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy rozmawiać.
- Ciekawe skąd jest ten nowy chłopak... - Zaczęła Gwen.
- No. - Odpowiedziałam. - Ja i Duncan spotkaliśmy go wczoraj w kinie.
- I jaki jest? - Spytała Bridgette.
- Wydaje mi się, że jest miły. - Powiedziałam.-------------
Mam nadzieję, że wam się spodoba.
CZYTASZ
Muszę przestać o nim myśleć. (Totalna Porażka)
FanficCourtney ma szesnaście lat. Chodzi do liceum, gdzie jest przewodniczącą samorządu uczniowskiego. Courtney to grzeczna i mądra dziewczyna. Bywa czasami wredna. Ma również chłopaka - Duncana. Który jest jej totalnym przeciwieństwem, jednak bardzo go k...