Fortuna

25 2 0
                                    

Przez przyjaciół zdradzony,
Bez miłości zostawiony.

Kiedy żar do serca puka,
Ty oblewasz go wodą, jak dziadek dla żartów swojego wnuka.

To jednak nie jest żart,
Ale wcielony czart.

Twe serce w bryłę lodu się zamienia,
Pojedyncze emocje ze światem wymienia.

Zimny drań, tak o Tobie mówią,
Nagle we własnych myślach się gubią.

Nie ma sensu ich atakować.
Lepiej ustawić obronę, niż się chować.

Ponoć bez innych jesteś jak stary wrak.
Ty za to czujesz się, jakbyś zajarał mak.

Masz dość słów innych,
Więc znikasz w okolicznościach dziwnych.

Za ścianami mgiełOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz