zayn: byłem pewny że coś się wydarzy, nikt mnie nie
słuchał i teraz mamlouis: zayn... Wiem co czujesz
zayn: chuja wiesz! Ty nie straciłeś styles'a!
louis: ale straciłem matkę i siostrę! nie chce stracić jeszcze ciebie więc się uspokój i powiedz mi gdzie jestes
zayn: u siebie w domu...
louis: wiem że strata bliskiej osoby boli skarbie, ale liam pracował w takiej a nie innej pracy, był wspaniały... bycie w wojsku niesie za sobą wiele nieszczęść, takich jak śmierć
zayn: miał do mnie wrócić lou
louis: wiem, jest przy tobie, może nie ciałem, ale duszą, kochał cię jak nikogo innego, jak go znałem, nigdy nie widziałem go bardziej zakochanego, pokochał cię szczerze całym sercem, skradłeś jego serce, a on twoje
zayn: zawsze będę go kochać
louis: on ciebie też...
Kocham uśmiercać bohaterów!
Szykujcie się na epilog!!!
CZYTASZ
i m(k)iss you ; ziam
AcakPrzypadki chodzą po ludziach... Nawet po pisarzach... ! zakończone !