49-Przyjaciele

894 36 0
                                    

Pov. Julka
Czekałam już na Kacpra na dole przy okazji gadając z Marcinem.

M. Córciu następnym razem cię tak nie puszczę!
J. Czemuu?
M. Mamy WRZESIEŃ i jest ZIMNO
J. No ale tatoooo..
M. Nie ma żadnego ALE. Kiedy zejdzie twój przyszły mąż.
J. Mech tato.

Wtedy zszedł Kacper wyglądał tak:

Wtedy zszedł Kacper wyglądał tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

M. No no tu jest przyszły mąż mojej córki.
K. Oj Marcin. Idziemy Jula.

Wchodziliśmy do auta.
K. A czemu się tak elegancko ubralaś? To tylko przyjacielskie wyjście.
Wtedy serce przestało mi na chwilę bić i zabrało mi głos.
K. Wszystko okej?
J. T-tak..
Przyjaciele..

Pov. Kacper
Zauważyłem że Julka była strasznie smutna a ja myślałem nad tekstem do nowej piosenki.
J. Kacper?
K. Tak?
J. Kiedy będziemy?
K. Już blisko.
Spojrzałem na mapę google i było jeszcze 5 km. Więc przyśpieszyłem.

----
K. Jesteśmy na miejscu.
Wysiedliśmy i Julia zaczęła oglądać okolicę. Było strasznie mało ludzi, zachodziło słońce w pobliżu był domek moich dziadków i polana za którą było jeziorko z pomostem. Wyciągnąłem z bagażnika rzeczy na piknik i zaprowadziłem Julię na pomost gdzie rozłożyłem wszystko a Julia odrazu położyła się i oglądała niebo.
J. Jak tu ślicznie!
Powiedziała blondynka po czym się podniosła i mnie przytuliła.
J. Czemu mnie tu zabrałeś?
K. Zabieram tu najważniejsze osoby. Jesteś pierwsza.
Julia spojrzała na mnie wielkimi oczyma i pocałowala w polik szepcząc "Cieszę się że jestem dla ciebie ważna" uśmiechnąłem się i usiedliśmy na kocu jedząc. Kiedy zachodziło słońce porobiliśmy kilka fotek i okryliśmy się kocem oglądając zachód słońca. Kiedy patrzyłem na blondynke i zrozumialem że ją kocham.

You Are My Happiness ❤ JULIA&KACPEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz