55-Ucieczka

914 32 5
                                    

T. Wolę..
S. Wolisz?
T. Z przyjemnością zabiję Kacpra
S. No i bomba
Usłyszałem to i przestałem nagrywać postanowiłem poczekać na rozwój sytuacji.
K. Lexy, Marcin i Jula! Spotkanie.

Pov. Julia
Usłyszeliśmy w trójkę Kacpra więc poszliśmy do pokoju.
M. O co chodzi stary?
Kacper zamknął drzwi na klucz i pokazał nam film z rozmowy Tromby i Stuarta
L. What the hell?!
M. Co Stuartowi?
K. Nie wiem..
J. Kacper musimy zgłosić to na policję.
M. Za 2 dni lecicie do Wloch a oni nie wiedzą..
L. Marcin your right!
J. Zabierzemy was ze sobą mam plan.
J. Spakujemy tu rzeczy na 2 tygodnie jeszcze pojedziemy do galerii coś kupić i zostaniemy w hotelu na dwa dni. Sprawdźcie ile macie kasy na koncie i spakujcie się.
Lexy i Marcin wyszli i wszyscy zaczęliśmy się pakować. Pojedziemy w nocy do hotelu a następnego dnia na zakupy.

Skip Tine 1:30
Wszyscy wyszliśmy powoli i cicho z walizkami na dwór, poprosiliśmy operatorów i Anie i Czarka aby uważali na siebie i nie mówili gdzie jesteśmy, Radek załatwił nam bus na to wszystko. Poszliśmy do Radka po klucze.
K. Dzięki stary. Uważajcie wszyscy na siebie.
Pożegnaliśmy się z Radkiem i ruszylişy do busa. Jechaliśmy do Poznania na lotnisko i do hotelu więc Marcin i Kacper będą się zmieniać. Chłopaki wpakowali walizki, dali nam koce i poduszki a sami usiedli do przodu i włączyli mapę, Kacper kierował pierwszy.
K. Zajedziemy na stację po kawę i zatankować.
M. No to się przyda.
Ja i Lexy położyłysmy się bo bus byl taki że za miejscami chłopaków na przeciwko siebie były dwie "kanapy" a pomiędzy nimi stolik. Położyłyśmy się i przykryłyśmy.

Pov. Kacper
K. Marcin znajdź jakiś hotel w centrum..
M. Spoko.
Marcin szukał hotelu a ja juz ruszyłem.
K. Śpią?
Marcin się odwrocił.
M. Spią pewnie były zmęczone.
Uśmiechnął się, poglaskał głowę Lexy i odwrócił się i wrócił do szukania hotelu.

Pov. Radek
Dzisiaj z wszystkimi operatorami i wszystkimi spaliśmy u Ani i Czarka.
R. Nie wierzę.. Czemu Stuart za coś tak okropnego płaci Trombie?
An. Nie wiem.. Ale niech Agata uważa.
Cz. Może też powinniśmy gdzieś pojechać?
Ku. Myślę że to dobry pomysł..
R. Pojedźmy do domku mojej cioci jest gigantyczny!
Cz. O dobrze dzwondo niej spakujmy sie i pojedźmy samochodami.
Wziąłem telefon i zadzwoniłem do cioci

📞Rozmowa📞

R. Hej ciociu!
Cio. Cześć Raduś! Czemu dzwonisz tak późno?
R. Mamy pilną sytuację.. Możemy zostać na jakiś czas w twoim domu?
Cio. No dobrze klucz masz więc jedźcie.
R. Dzięki ciociu!

📞Koniec rozmowy📞

R. Zgodziła się.

Skip Time 30 min później
Spakowaliśmy się i wsiadamy do aut mam nadzieję że nic nam nie grozi

Pov. Kacper
Jesteśmy już na stacji najpierw tankujemy a potem ja idę po kawę i zapłacić a Marcin pilnuje dziewczyn.
K. Za 200 zł.
Marcin tankował i na 200zł zaprzestał. Ja poszłem na stację.
PS. Dobry Wieczór.
K. Dobry, poproszę dwa razy podwójne espresso.
PS. Długa droga?
K. Taa..
PS. 236 zł.
Zapłaciłem i ruszyłem do Marcina. Wypiliśmy kawę i pojechaliśmy dalej.
M. Oo mam! Hotel Spa Poznań.
K. Ile kosztują 2 noce?
M. 500zł za osobę.
K. Dobra bierzemy rezerwuj, przeleję ci kasę na konto.

Stało się niebezpiecznie prawda?

You Are My Happiness ❤ JULIA&KACPEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz