Lea Ortaga to 15-letnia blondynka mieszkająca w Hollywood.
Jej mama jest znaną stylistką gwiazd. Dostała propozycję pomocy przy projekcie Stranger Things. Lea wieloma prośbami w końcu wkupiła się w łaski mamy i jedzie z nią na plan serialu.
Czy ud...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
♥️ 💬 𝗹𝗶𝗸𝗲 𝗶𝘁 @𝗺𝗮𝘅𝗵𝗲𝘀𝘀𝗲𝘅 𝗮𝗻𝗱 𝟰𝟱𝟲𝟮 ___________________________________ 𝗺𝗮𝘅𝗵𝗲𝘀𝘀𝗲𝘅 moja ślicznotka 😍 𝗥𝗼𝘀𝗲𝘀𝗮𝗹𝗺𝗼𝗻𝗺𝗮𝗿𝘆 omg ale hot baba 🥵 𝗨𝘀𝗲𝗿𝟲𝟳 skąd bluzka? 𝗨𝘀𝗲𝗿𝟮 lol co to ma być? 𝗺𝗮𝘅𝗵𝗲𝘀𝘀𝗲𝘅 𝗨𝘀𝗲𝗿𝟮 coś czego nigdy nie będziesz mieć - śliczna twarz
^•ﻌ•^
Wstałam z łóżka. Jest 11.24 na pewno już nikt w domu nie śpi. Jak zawsze ja śpię najdłużej, ale cóż się dziwić skoro wczoraj oglądałam do późna 2 sezon 𝗦𝘁𝗿𝗮𝗻𝗴𝗲𝗿 𝗧𝗵𝗶𝗻𝗴𝘀.
Ubieram się zwyczajnie: biały t-shirt, jeansowe szorty i białe Converse. Zeszłam na dół do kuchni. Tam siedziała moja mama już pracując na komputerze. Podeszłam i przytuliłam ją od tylu. Chyba nie usłyszała że przyszłam bo się wystraszyła i prawie wylała kawę którą trzymała w ręce. - Oj nie chciałam cię przestraszyć - powiedziałam jeszcze trochę zachrypniętym głosem po nocy. - Nic się nie stało, ale następnym razem mnie uprzedź. - zaśmiała się. - Tata jeszcze śpi? - spytałam - Jest już w pracy. Przecież dziś sobota. - powiedział zdumiona Carole. - Faktycznie. - mówię sama do siebie - No nic pójdę po kanapki. Zrobiłam jak powiedziałam. Zjadłam kanapkę z masłem orzechowym i dżemem i poszłam umyć zęby. Nagle usłyszałam z dołu - Nie wierzę!!! Lea chodź na dół nie uwierzysz!!! - krzyknęła mama. Szybko pobiegłam do kuchni - Co się stało?! - zapytałam przerażona - Dostałam propozycje pomocy przy kręceniu 3 sezonu Stranger Things!! - powiedziała dalej krzycząc Myślałam że zemdleje - Mówisz poważnie?!!! - zapytałam dalej nie dowierzając - Czy wyglądam jakbym żartowała? - zaczęła się śmiać Teraz dopiero do mnie dotarło. - Mogę jechać z tobą? Prooooooooszę!!! - zaczęłam błagać - Nie. Masz szkołe. - Carol była stanowcza - Ale ja muszę. Tam jest Noah Schnapp!!!!!! Mamo zgódź się! - błagałam na kolanach - No... niech ci będzie. Zrobimy sobie wyjazd do Hawkins! Podbiegłam do mamy i mocno ją przytuliłam. 𝗦𝗽𝗲𝗹𝗻𝗶 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗺𝗼𝗷𝗲 𝗻𝗮𝗷𝘄𝗶𝗲̨𝗸𝘀𝘇𝗲 𝗺𝗮𝗿𝘇𝗲𝗻𝗶𝗲 !!!
𝗦𝗶𝗲𝗺𝗸𝗮 Jak wam się podoba nowe opowiadanie? Mam nadzieje że jest w miarę spoczko