•~ tydzień później ~•
Z punktu widzenia lekarzy jest z tobą coraz lepiej, z mojego punktu widzenia jest tak samo, ale wierzę lekarzą i uznaję, że widzę to co oni.
Jeśli chodzi o mnie jestem już zdrowy jak rybka. Nawet zacząłem w miarę normalnie jest i się wysypiać, chociaż z tym drugim to różnie bywa. Chociaż w sumie jest lepiej. Na początku spałem ledwie 2 godziny a teraz potrafię nawet 5 bo wiem, że kiedy ja śpię, ciebie pilnuję Namjoon z Jinem. Obiecali mi, że jeśli wyjdziesz ze śpiączki to mnie oburzą. Trzymam ich za słowo.
Kiedy Namjinów nie było w sali zacząłem do ciebie mówić.
- Hosiu... Czemu tak długo śpisz? Już wiem jak się czułeś kiedy to ja spałem a ty akurat chciałeś mnie zobaczyć. Ja naprawdę tęsknię... Lekarze mówią, że próbujesz sam oddychać i dobrze ci to idzie. Hoseok...- przyłożyłem trzymaną twoją rączkę to mojej twarzy- Kocham cię. Przed wypadkiem nie zdążyłem ci tego powiedzieć. Miałem to zrobić po kolacji ale wtedy wydarzyło się to co się wydarzyło... Hobi proszę, obudź się już. Wszyscy tęsknimy a najbardziej ja. Chce znów zobaczyć twoje piękne oczka i szczery uśmiech, oraz skosztować twoich ust...- po ostatnim wyznaniu zrobiłem się czerwoniutki jak pomidorek- Chce spędzać z tobą dnie i noce. Chce poczuć smak twoich ust i... Chce się z tobą kochać. Hosiu proszę, obudź się...Proszę przeczytajcie info które jest w następnym 'rozdziale' bo są tam dość ważne rzeczy 🖤
Każda ⭐ pod rozdziałem to jeden McCihcken dla mnie hihi
Bay~
CZYTASZ
wake up, please... | yoonseok
Fanfic[SKOŃCZONE] "- Hoseok...- przyłożyłem trzymaną twoją rączkę do mojej twarzy- Kocham cię. [..] Hobi proszę, obudź się już. Wszyscy tęsknimy a najbardziej ja. Chce znów zobaczyć twoje piękne oczka i szczery uśmiech, oraz skosztować twoich ust...- po o...