+18!
Starszy popchnął mnie na kanapę. Wisząc nade mną zaczął mnie całować. Nasze języki toczyły ze sobą walkę o dominację, którą ja przegrałem.
Po chwili znudziły mu się moje usta i z pocałunkami zszedł na moją szyję a później na obojczyki. Na chwilę przerwał pocałunki by móc zdjąć mi koszulkę. Zaczął całować moja klatkę piersiową.
Zdjął swoją koszulkę i zaczęła się dobierać do moich spodni. Zdjął je szybkim ruchem zostawiając bokserki. Ja by nie być mu dłużny zrobiłem to samo z jego spodniami.
- Jesteś pewny że chcesz to dzisiaj zrobić?- spytał.
- Z tobą zawszę wszystkiego jestem pewny.- zapewniłem go.Złączyłem nasze usta i w tym samym momencie zacząłem dotykać jego penisa przez materiał bielizny.
- Mmm...- usłyszałem satysfakcjonujące mruczenie z ust Junga.
- Hobi proszę, przejdźmy już do rzeczy.Na moją 'prośbę', starszy zdjął moje bokserki.
Zaczął całować główkę mojego penisa a później przejechał językiem po całej jego długości.
- Oh... Hobi...- wysapałem.Zdjął swoje bokserki i zaczął bawić się moją dziurką.
- Pośliń.- mówiąc to podstawił mi soję palce do moich ust. Wykonałem rozkaz.
Kiedy starzy stwierdził że są wystarczająco nawilżone, wyjął je i powoli włożył jeden z nich we mnie.Zajęczałem cicho ale zawstydziło mnie to dlatego zakryłem usta ręka.
- Nie wstydź się. Lubię ten dźwięk.
- Ah...!
- O tak...Po chwili dołożył drugi palec a później trzeci.
Kiedy byłem wystarczająco rozciągnięty przyłożył swojego członka do mojej dziurki, a następnie powoli we mnie wszedł.- Ah!- krzyknąłem- To b-boli...
- Spokojnie maluszku, to tylko na początku.- uspokoił mnie.Na początku poruszał się bardzo wolno. Dzięki temu pozwolił mi się przyzwyczaić do nowego uczucia. Kiedy dałem mu znak skinięciem głowy, zaczął poruszać się szybciej.
Miał rację, z czasem ból przerodził się w czystą przyjemność.
- Sz-szybciej... Proszę...- wysapałem.
- Jak sobie życzysz kochanie.Chłopak przyspieszył swoje ruchy tak jak go o to poprosiłem.
- Hobi ja... Ja dochodzę... Oh!
- Jeszcze chwilka...Oboje doszliśmy w mniej więcej tym samym czasie. Opadliśmy na kanapę cali mokrzy i zdyszani.
- Byłeś cudowny.
- To ty byłeś. Dziękuję ci że swój pierwszy raz przeżyłem z tobą.
- To ja dziękuję że mi na to pozwoliłeś.
Nasze usta znów zostały złącznone.The End
No moi mili, to koniec tego ficzka :3
Mam nadzieję że się wam podobał ^^Teraz chciałabym swoją uwagę skupić na Taekooku więc wyczekujcie rozdziałów hihi
Dziękuję też za 100obs i 500 odczytów pod tym ficzkiem <3
Trzymajcie się <3
Bay~
![](https://img.wattpad.com/cover/212224263-288-k216500.jpg)
CZYTASZ
wake up, please... | yoonseok
Fanfic[SKOŃCZONE] "- Hoseok...- przyłożyłem trzymaną twoją rączkę do mojej twarzy- Kocham cię. [..] Hobi proszę, obudź się już. Wszyscy tęsknimy a najbardziej ja. Chce znów zobaczyć twoje piękne oczka i szczery uśmiech, oraz skosztować twoich ust...- po o...