•Is it time now?•

346 39 3
                                    


•~ dwa dni później ~•

-...Co o tym myślisz?- znów zaczęłam do ciebie mówić. Tym razem spytałem się czy opcja randki pod gwiazdami. Wiedziałem, że mi nie odpowiesz ale wiem, że mnie słyszysz.
- Oh Hoseokie... Żebyś tylko wiedział co ja teraz czuje...

Podczas ponownego siedzenia na tym przeklętym taborecie trzymając twoją rączkę poczułem że ja zaciskasz.

- Hoseok?- spojrzałem na twoją spokojną twarz, bez zmian- Eh... Pewnie mi się wydawało...
- Nic ci się nie wydawało Yoongi...
Po tych słowach znów spojrzałem na Ciebie.
- Hoseok! Obudziłeś się!! Tak się stęskniłem...!
Od razu cię przytuliłem.
- Ja za tobą też...- mówiłeś powoli i cicho.

Z moich oczu zaczęły lecieć łzy. Ale to nie były łzy smutku, to były łzy szczęścia!

- Jezu Hobi jak ja się cieszę że że mną jesteś...!
- Ile ja spałem?
- Oh nie wiem, jakoś dwa miejsce.
- Yhym... To dlatego taki wypoczęty się czuje.- zażartowałeś. Ja się tylko uśmiechnąłem.
- Poczekaj, zawołam lekarza i zadzwonię do Namjoona że już się obudziłeś.
- Namjin mnie odwiedzili?
- Tak, i to wiele razy.
- Yoongi...
- Tak?
- Czy ty spałeś i jadłeś kiedy byłem w śpiączce?
- Em... Tak...! Znaczy, nie 'normalnie' ale coś tam spałem. A do jedzenia Jin mnie zmuszał.
- Polać mu.

HOSEOK SIE OBUDZIŁ!! JEEEJ!!
Cieszy się ktoś?
Pamiętaj zostawić ⭐ pod rozdziałem bo jedna ⭐ to jeden McCicken dla mnie ^^
Dobranoc~

wake up, please... | yoonseok Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz